Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31        

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Rzeszowie

„Łabędź” - recenzja

06-06-2022

WARTO CZYTAĆ – „Łabędź”/ Sylwia Trojanowska

Spotkanie grupy DKK-u w Filii nr 8

Sylwia Trojanowska – pisarka, autorka sztuk teatralnych, coach i trenerka biznesu. Mieszka w Szczecinie. Ma na swoim koncie wiele poczytnych powieści obyczajowych : „A gdyby tak…”, „Wigilijna przystań”, „Powiedz mi, jak będzie”, „Daj nam jeszcze szansę”, „Wzgórze Świątecznych Życzeń”, „Kiedy budzą się motyle”.


„Wielkie marzenia, wielka miłość i wielka wojna”

 

„Łabędź” Sylwii Trojanowskiej to kolejna powieść, której akcja dotyczy okresu drugiej wojny światowej. W ciągu ostatnich lat wielu autorów sięgało w swoich książkach do takiej tematyki. Wydawać by się mogło, że jest to temat nam już znany, ale nic bardziej mylnego. Każda książka bowiem jest inaczej napisana i przedstawia całkiem inną historię. Tym bardziej, że jak sama autorka wyjaśniła, zależało jej na tym, aby w tej opowieści znalazły się prawdziwe fakty, które miały miejsce W Fordonie i okolicach w październiku 1939 r.

 

Opowiadana historia rozpoczyna się w 2000 roku w Krakowie. To tu mieszka główna bohaterka, starsza i schorowana dama, której imienia jeszcze nie znamy. Jedynym jej przyjacielem jest Tomasz – lekarz, który od lat bezskutecznie namawia ją na leczenie. Jednak ona uparcie nie zgadza się na to.

„….Choć w zasadzie z bólu cierpiałam, i to każdego dnia. Moje kolana były pogruchotane, a ja nigdy nie zgodziłam się na implanty…….Chyba chciałam, żeby ten ból został ze mną jako swoista kara…..Czymże jednak jest ból w kolanach wobec wyrzutów sumienia…? Niczym, zupełnie niczym…..Ale na wyrzuty sumienia nie było żadnego lekarstwa.”

Co spowodowało te wyrzuty sumienia? Często wieczorami słucha radia lub ogląda telewizję. I w taki właśnie ciepły, lipcowy wieczór ogląda w telewizji reportaż, którego bohaterem jest Gustaw Guderian. Zszokowana słucha dziennikarza, który mówi o „ odkryciu wielkiej tajemnicy sprzed lat” i nazywa siebie „demaskatorem nazistów”. Przez cały program przewijają się słowa : kat, oprawca, morderca, potwór. Reportaż ten wywołuje u niej silne emocje i budzi wspomnienia, które od dawna chciałaby wymazać z pamięci. Jednak ku własnemu zaskoczeniu podejmuje szybką decyzję i wyjeżdża do Szczecina, aby spotkać się z Arturem Wolnym, autorem reportażu.

 

Po przyjeździe do Szczecina, zwiedza miasto, które jest dla niej wyjątkowe. Ostatni raz widziała je w 1946 roku.„Miasto w którym rozsypano tyle okruchów dobra i wylano bezkresny ocean zła.” I przekonuje się, że powroty do przeszłości są trudne.

 

„ Bo prawda bywa dziwna i różnie postrzegana w zależności od tego, kto ją podaje”

 

Na spotkaniu z dziennikarzem mówi, że znała Gustawa Guderiana osobiście i to co on mówił o nim w swoim programie nie jest prawdą. Zawiera z nim pewną umowę i jeśli jej warunki zostaną spełnione ona opowie mu o Gustawie, który nie żyje i sam bronić się nie może.

 

POMRUKI ZŁA

 

Wtedy też cofamy się do roku 1938, a akcja przenosi się do Fordonu – małej miejscowości niedaleko Bydgoszczy. Teraz wreszcie poznajemy imię i nazwisko bohaterki - Anna Łabędź. Anna ma 18 lat i mieszka wraz z rodzicami i starszymi braćmi bliźniakami. Poznajemy losy rodziny Łabędziów od chwili zamieszkania w Fordonie, zarówno te radosne jak i smutne. Anna jest dziewczyną rezolutną, odważną, pracowitą, a przede wszystkim mającą swoje zdanie na różne sprawy. Ma wielkie marzenia, a jednym z nich jest bycie pielęgniarką. Wie, że nadaje się do tego zawodu, a utwierdza ją w tym miejscowy lekarz, który udostępnia jej fachowe książki i podręczniki medyczne. Anna chce uczyć się w Warszawskiej Szkole Pielęgniarstwa. Jednak śmierć matki niweczy te plany. Dziewczyna postanawia zostać w domu, a naukę w szkole medycznej zacząć za rok. Zatrudnia się w restauracji jako kelnerka, by zarobić na wyjazd do Warszawy. Pewnego dnia w restauracji zjawia się młody mężczyzna. Jest szarmancki, kulturalny i elegancki, ma doskonałe maniery i poczucie humoru. Anna zauważa, że on wyraźnie ją adoruje. On też jej się podoba. Przedstawia się jako Gustaw Guderian i jest Niemcem. Jej to nie przeszkadza, zresztą sama mówi doskonale po niemiecku. Pamięta, że matka nigdy nie pozwalała źle mówić o ludziach innej narodowości. „Mama nauczyła mnie, że człowiek to człowiek. Jego czyny się liczą, a nie to, jakie ma dokumenty czy jakim językiem się posługuje”

Gustaw zaś od początku deklaruje, że choć jest Niemcem nie jest nazistą. Spotykają się potajemnie i mimo wszystko zakochują się w sobie. Ona wie, że jej ojciec nie zaakceptuje Niemca w życiu swojej córki. On, że jeśli Niemcy dowiedzieliby się, że jest zakochany w Polce, zabiliby go. Nadchodzi trudny 1939 rok, coraz więcej mówi się o wojnie. Niemcy nie ukrywają już swojej nienawiści do Polaków i Żydów. Zaczynają się represje, aresztowania i egzekucje niewinnych ludzi. Jak to wszystko wpłynie na spokojne dotąd życie rodziny Łabędziów? Jak potoczą się losy Anny i Gustawa? Czy wojna to odpowiedni czas na miłość Polki i Niemca? Niestety na poznanie odpowiedzi będziemy musieli poczekać aż autorka napisze ciąg dalszy. Mam nadzieję, że nie będziemy czekać długo. I w kolejnej części dowiemy się jaki był naprawdę Gustaw Guderian.

 

Już na wstępie autorka zaznacza, że ta powieść jest fikcją literacką, jednak pewne zdarzenia i postaci są prawdziwe, jak np. Wanda Modlibowska, Wacław Wawrzyniak, czy Rita Gorgonowa. To z tej książki dowiedziałam się, że przebywała ona właśnie w fordońskim więzieniu. Autorka zachowała też oryginalne nazwy ulic, niektórych obiektów i miejsc, a także niektóre nazwiska mieszkańców są prawdziwe. Dzięki temu udało jej się doskonale przedstawić tło historyczne i realia społeczne.

 

„Łabędź” to opowieść o silnych więzach rodzinnych, przyjaźni, nienawiści, wielkiej i zakazanej miłości, trudnych wyborach, marzeniach, nadziei, rządzy władzy i bezkarności dzięki której można zniszczyć drugiego człowieka.

Autorka pokazała Niemców nie tylko jako złych i bezwzględnych okupantów, ale również takich, którym nazistowskie hasła i wojna nie podobają się wcale. Taki właśnie jest Gustaw. Jeśli chodzi o bohaterów, to mamy tu takich, których nie polubimy nigdy i takich, którzy swoją postawą budzą nasz podziw i szacunek.

To świetnie napisana powieść, na uznanie zasługują styl i język literacki, do tego doskonała fabuła, ciekawe dialogi, piękne i bardzo szczegółowe opisy różnych miejsc, w których toczy się akcja powieści.

Zgoda na zdjęcia

Małgorzata Świder

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: