Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„Kryształowy Zamek… na indeksie”

Spotkanie DKK „Miejscówka” w Boguchwale, inspirowane powieścią „Już, już!” Katarzyny Wasilkowskiej.

Dyskusyjny Klub Książki „Miejscówka” w Boguchwale rozpoczął… nowy sezon czytelniczy taaaką lekturą. Lekturą, można rzec, wciągającą czytelnika bez reszty i zapraszającą do odwiedzenia Kryształowego Zamku. Zamku, w którym wiele się dzieje, i który ma MOC cyfrowego uzależniania.

21 stycznia 2022 roku, podczas 103 spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki „Miejscówka” w Boguchwale młodzi czytelnicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Boguchwale potwierdzili to w 100%, wskazując ten aspekt twórczości Katarzyny Wasilkowskiej za bardzo istotny i warty jak najszerszego rozpowszechnienia wśród młodzieży szkolnej. Wiadomo bowiem, że gry komputerowe bawią wielu internautów, czasami też rozwijają ich umiejętności medialne. Prawdą jest także i to, że wymuszają na graczach intensywność kontaktów ze światem wirtualnym, np. poprzez pielęgnację swojego ogródka, pilnowanie uprawianych roślin i hodowanych zwierząt, co w konsekwencji zmierza do szybkiego uzależnienia się graczy, powodując zmiany w ich psychice, wywołując… agresję i przemoc.

W powieści „Już, już!” Katarzyny Wasilkowskiej doświadcza tego rodzina ośmioletniej Luli. Dziewczynki grzecznej i wspaniale się uczącej. Nazywanej przez domowników prymuską. Tak jest do czasu, gdy dziewczynka dostaje „w spadku” po starszej siostrze komputer. I wtedy wszystko złe się zaczyna…

Lula chcąc dorównać medialnie szkolnym koleżankom instaluje z pomocą Kaja – starszego brata, Kryształowy Zamek. Tak na chwilę, by spróbować i zobaczyć grę, którą zachwyca się większość trzecioklasistów w szkole. A potem… na nic Lula już nie ma czasu. Ani na ulubioną szopkę bożonarodzeniową z modeliny, ani na odrobienie zaległych zadań szkolnych, ani też na zabawy z Grzmotem – adoptowanym ze schroniska psem. Dla dziewczynki liczy się tylko Kryształowy Zamek i zbierane punkty. Dla tej gry Lula jest w stanie wiele zrobić – skłamać, zapłacić blikiem bez zgody matki, a nawet… zrezygnować z pieczenia świątecznego piernika.

To cud, że rodzina w porę zauważa zamiany w zachowaniu Luli, sięgając po rygorystyczną, szpitalną terapię. Terapię, w której Święty Mikołaj – terapeuta, dyktuje warunki, zachęcając dziewczynkę by wyszła medialnym nowinkom naprzeciw, zmuszając telefony i komputery do służenia jej według ściśle określonych zasad. To doskonały pomysł, który i Wam, albo też Waszym bliskim może być pomocny.

Pamiętajcie! W walce z cyfrowym uzależnieniem liczy się nie tylko rodzina, ale także szkoła i specjaliści – terapeuci. Na nich w każdej chwili możecie liczyć. No i na wspaniałe książki – przewodniki, które poprowadzą Was w świat pełen dobrych emocji i przyjaciół, którzy nigdy nie zawiodą…

Irena Jakubiec Moderator DKK „Miejscówka” w Boguchwale