|
Nadzieja do kwadratu – spotkanie DKK w Filii nr 5
Po roku przerwy, spowodowanej pandemią, 10 marca wieczorem, odbyło się spotkanie DKK dla dorosłych w Filii nr 5. Panie zobaczyły się na platformie ClickMeeting, by porozmawiać o książce napisanej przez jedną z Klubowiczek - Jadwigę Buczak.
„Nadzieja do kwadratu” zebrała same przychylne komentarze, a ponieważ w gronie uczestników była autorka, rozmowa dotyczyła nie tylko bohaterów, fabuły, czy gatunku, ale też samego procesu twórczego. Dla czytelników to prawdziwa gratka, kiedy pisarka mówi, że właściwie bohaterowie sami kierują wydarzeniami, zaś motywy zbrodni i inne literackie szczegóły przychodzą jej na myśl podczas spacerów z psem. I choć spaceruje z pupilem po osiedlu Budziwój, odbiorcy na pewno poznają zakątki innych rzeszowskich ulic, będących miejscem akcji utworu. Miłośników komedii kryminalnych zapraszamy do lektury, która jest już dostępna do wypożyczenia w naszej bibliotece.
A. Wiśniowska
Nadzieja przeszukuje Rzeszów Nadzieja może uskrzydlać, na pewno optymizmem i wiarą w lepsze jutro. A jeśli jest kobietą, w wieku tak zwanym dojrzałym, odważną, z niebanalnym podejściem do rzeczywistości, artystką po przejściach co prawda, aczkolwiek zgorzkniałą tylko w krótkich chwilach niedocukrzenia - to może bardzo wiele, w tym też, dostarczyć odbiorcy miłej dawki humoru. Taka właśnie jest bohaterka powieści Jadwigi Buczak (malarki i poetki związanej z RSTK w Rzeszowie) - Nadieżda Hope. Wraz ze swą przyjaciółką, przy wsparciu organów ścigania, przemierza rzeszowskie i podrzeszowskie okolice, by po pierwsze, odnaleźć zaginionego nagle pisarza, autora kryminałów, a po drugie, odkryć zabójcę młodej dziewczyny. Autorka niczym Marek Krajewski zaprasza czytelników do topograficznej wycieczki śladami zbrodni. Tylko zamiast Wrocławia mamy stolicę Podkarpacia. Już ta inicjatywa, jest ciekawą ofertą dla czytelników, bo przecież Rzeszów, nie jest częstym miejscem akcji współczesnych powieści. A tu idziemy ulicą Dąbrowskiego, Bulwarową, Cichą, wyodrębniamy kolory zachodu słońca nad Wisłokiem, i zniszczony działkowy domek nad Strugiem, odwiedzamy nawet Przylasek…
Poznajemy też bohaterów, którzy, jak na malarkę przystało skreśleni są barwnie i wyraziście, bez zbędnego lukru, co wyposaża je w autentyzm i sprawia, że chcemy z nimi przebywać. Jeśli dodać wartką akcję, mamy książkę idealną na piątkowy wieczór. Wystarczy kubek ciepłej herbaty, wygodny fotel i obowiązkowo choćby kosteczka czekolady. Dlaczego? Odpowiedź w książce.
A. Wiśniowska
Jadwiga Buczak, Nadzieja do kwadratu, Wydawnictwo Oficynka 2020.