Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Ja nic nie muszę…

16 kwietnia 2019 roku w Filii nr 6 – Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie miłośników rozmów o literaturze, członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Przedmiotem naszej dyskusji była „Ballada o ciotce Matyldzie” Magdaleny Witkiewicz.

Tytułowa ballada jest nawiązaniem do piosenki zespołu „Pod Budą” o tym samym tytule, która stała się inspiracją dla autorki. Matylda, zarówno ta z piosenki jak i ta z książki, ma rozpieszczonego kota i swoje zdanie na każdy temat. Matylda jest ciotką głównej bohaterki, osobą, która także ze względu na metrykę nie lubi robić niczego pod dyktando innych. Jest wdową, ma przyjaciół w wieku swojej siostrzenicy i biznes o szemranej reputacji. Cały urok książki opiera się na postaci tytułowej bohaterki, na wspomnieniach o jej młodości lub poradach życiowych, których udziela bliskim. W opinii klubowiczek książka jest pozytywna ale dość przewidywalna i „przelukrowana”. Wszystko w niej świetnie się układa, gładko toczy i kończy pięknym happy endem. Mimo poruszania poważnych tematów, autorka przedstawia je powierzchownie, bez emocji. Śmierć jest nieunikniona dla każdego ale w powieści Witkiewicz jest ona przedstawiona nieco „przy okazji”, jakby nie robiła na nikim wrażenia. Postacie przedstawione w książce, mimo swojego wieku, używają zdrobniałych imion, co świadczy o infantylności i nie brzmi dobrze w ocenie czytelników. Bardzo dobrze natomiast została przedstawiona polska rzeczywistość i polskie realia walki zwykłego obywatela z biurokracją. Klubowiczki bardzo pozytywnie oceniły także podejście do życia ciotki Matyldy, jej nastawienie do ludzi i ufność w to, że nawet największy postrach miasta może być w głębi duszy dobrym człowiekiem. Matylda ma świadomość tego, że nigdy nie należy nikogo oceniać po wyglądzie. Swoją postawę, podejście do życia i opinie stara się przekazać kolejnemu pokoleniu, by pomóc mu znów uwierzyć w drugiego człowieka.

Na kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki zapraszamy 21 maja 2019 roku.

Agnieszka Urbanek