Stronę odwiedzono:
27106161 razy
Lucinda Riley to irlandzka pisarka, była aktorka, autorka powieści obyczajowych, spośród których największą popularnością wśród czytelniczek na całym świecie cieszą się „Dom orchidei”, „Dziewczyna na klifie” oraz „Siedem sióstr”.
Autorka wpadała na pomysł napisania Siedmiu sióstr pewnej nocy w 2012 roku, zainspirowana gwiazdami. Siedmiotomowa opowieść czerpie z legendy Plejad – gromady gwiazd znajdującej się w gwiazdozbiorze Byka, otoczonym niebieską mgławicą. Na wakacyjną lekturę wybraliśmy pierwszy tom serii „Siedem sióstr”. Poznajemy tu siedem sióstr, adoptowanych jako małe dziewczynki przez bogatego człowieka. Każda z nich pochodzi z innego zakątka świata. Kiedy ich ojciec umiera, kobiety dostają od prawnika nietypową wiadomość: ostatnią wolą ojca było, aby każda z jego córek poznała swoje pochodzenie. Tom pierwszy to historia Mai, najstarszej z sióstr, która w poszukiwaniu swoich korzeni wyrusza w podróż do Ameryki Południowej. Książka jest dość schematyczna jak przystało na powieść obyczajową, aczkolwiek trzeba przyznać, że ma swój urok. Wraz z główna bohaterką poznajemy historię życia jej prababki oraz tło społeczne ówczesnej Brazylii. Barwnie opisane dzieje powstania Statuy Chrystusa Zbawiciela w Rio de Janeiro stanowią tło zakazanej miłości między dwojgiem ludzi pochodzących z różnych grup społecznych. Pomnik został zaprojektowany przez francuskiego rzeźbiarza polskiego pochodzenia Paula Landowskiego. Rzeźbę zbudowano we Francji i przewieziono do Rio de Janeiro. Autorka pozostaje wierna pewnym faktom historycznym, sprytnie wplatając w nie losy rodziny Mai. Powieść jest dość naiwna, miejscami słodka aż do bólu, co gubi powagę trudnych wątków i dramaty jakie spotykają głównych bohaterów, ale to w końcu romans. Gdzieś w tle wszystkich wydarzeń pozostaje świadomość przedwczesnej i dość dziwnej śmierci ojca sześciu sióstr i tej ostatniej nieodnalezionej oraz poczucie, że być może tajemnica ta warta jest przeczytania siedmiu tomów powieści. Większości Klubowiczek książka bardzo przypadła do gustu i z niecierpliwością czekają na kolejne tomy. Podczas spotkania wspominałyśmy, także wszystkie przeczytane w klubie książki i stworzyliśmy mały ranking naszych najlepszych i najgorszych lektur.
Agnieszka Dworak