Stronę odwiedzono:
27101246 razy
Dyskusja o książce Christophera Edge "Wiele światów Albiego Brighta"
Są książki, które wywierają na nas duże wrażenie i jeszcze długo po lekturze myślimy o sytuacjach, w których znaleźli się bohaterowie. Taką pozycją jest "Wiele światów Albiego Brighta" autorstwa Christophera Edge, o której dyskutował młodzieżowy DKK – 28 kwietnia 2018 r. Albiemu umiera mama. Chłopiec zostaje z tatą, który coraz bardziej angażuje się w pracę zawodową, w badania w instytucie CERN. Albi tęskni za mamą, ale i za ojcem. Bardzo potrzebuje obecności rodzica, jego akceptacji, zwykłych, codziennych rozmów. Najczęściej jednak taty nie ma, a chłopcem zajmuje się dziadek. Albi Bright wgłębia się w naukę. Przechodzi przez wiele równoległych światów, które różnią się między sobą drobnymi szczegółami. W równoległym świecie jego życie wygląda zupełnie inaczej. Albie, chłopiec, który swoje imię otrzymał po sławnym naukowcu Albercie Einsteinie, wyruszając w ryzykowną podróż do innego świata chce odnaleźć swoją mamę. Ma szansę patrzeć na siebie w innym wcieleniu i oceniać. Może poczuć gniew, miłość, nadzieję, złość, zakłopotanie, czy onieśmielenie. Wyzwolone w ten sposób emocje pomagają mu uporać się z tym, co dla niego najtrudniejsze i przygotować na pogodzenie z osieroceniem. Zdaniem Klubowiczów Wiele światów Albiego Brighta nie jest lekką lekturą, wymaga od czytelnika zaangażowania i namysłu, ale jest „dobrze napisana”. Godna polecenia.