Stronę odwiedzono:
27107693 razy
W dniu 16 marca spotkaliśmy się, by porozmawiać o książce Chimamandy Ngozi Adichie „To coś na Twojej szyi”.
Autorka przyszła na świat i dorastała w Nigerii, gdzie otrzymała staranne wykształcenie. Jako osoba dorosła zamieszkała w Stanach Zjednoczonych i mieszka tam do dziś. Przeżycia znajdują odzwierciedlenie w tematyce jej twórczości. Omawiany przez nas zbiór opowiadań nie porusza wszystkich problemów kontynentu afrykańskiego. Autorka nie mówi o wojnach domowych, chorobach, wszechobecnej korupcji. Skupia się na problemach kobiet i ich walce o swoje prawa, relacjach międzyludzkich, o zderzeniu tradycji i współczesności. Czytając uświadamiamy sobie, że równouprawnienie i emancypacja kobiet świata zachodniego nie zaczęły się w czasach bardzo odległych, a w Afryce ten proces dopiero trwa. Porusza też kwestie emigracji, zderzenia wyobrażeń z rzeczywistością, problemach z asymilacją. Ważny jest uniwersalizm tych problemów. Zastanawialiśmy się czy były one pisane przede wszystkim z myślą o czytelniku z Afryki. Opowiadanie są zgrabnie napisane, cechuje je dobry styl, mimo niełatwej tematyki dobrze się je czyta. Jeden z czytelników zauważył, że kolejność opowiadań nie jest przypadkowa: wydaje się, że początkowo są delikatne i słabsze, lżejsza tematyka, aż po coraz mocniejsze, w których bohaterki są bardziej świadome swoich praw i godności. Każde opowiadanie kończy się nagle, silnym akcentem. Nie brakowało też głosów krytycznych. Podstawowy zarzut dotyczy powielania tematów, braku odkrywczości. Wszystkie opowiadania były do siebie podobne. W żadnym wypadku nie jest to literatura wysokich lotów, być może zyskuje jeśli czytało się wcześniejsze powieści Adichie. Na pewno książka zmusiła do refleksji i nie jednego czytelnika skłoni do przeczytania innych książek autorów tamtego rejonu.