Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

                W listopadzie minął rok istnienia naszego Dyskusyjnego Klubu Książki, który powstał najpierw w Wypożyczalni Głównej, a od czerwca br. funkcjonuje w budynku Punktu bibliotecznego Filii nr 9, przy ul. Dąbrowskiego 79a. Świętowaliśmy naszą rocznicę w sympatycznym gronie, przy poczęstunku i przy miłych rozmowach podsumowujących ten rok. Dyskutowaliśmy o tytułach, które fajnie było czytać, o których dużo można było rozmawiać i do których chętnie wróciłybyśmy, ale rozmawialiśmy też o książkach których czytanie sprawiało nam trudność, które nie zainteresowały nas. Wybrałyśmy też naszą DKK-owską książkę roku. Naszym wyborem stała się „Syberiada polska” Zbigniewa Domino. Ustaliłyśmy też tytuły, których doczytanie do końca było trudne: „Alkohol i muzy” Sławomira Kopra i „Mojry” Marka Sobóla.

 W trakcie spotkanie poruszałyśmy tematy wynikające z lektury „Syberiady polskiej” Zbigniewa Domino i „Alkoholu i muz” Sławomira Kopra.

                Pierwsza pozycja literacka jest powiązana ze spotkaniem z Wojciechem Kubalą i Łukaszem Błażejowskim, którzy w naszej bibliotece mieli prelekcję, pt. „45 dni po Syberii”. Mam wrażenie, że piękno dzisiejszej Syberii zawdzięczamy ludziom-bohaterom książki Zbigniewa Domino.

                „Syberiada polska” to książka na wskroś przejmująca. Książka, która daje wiele do myślenia; przede wszystkim uczy szacunku do ludzi, którym przyszło żyć na zsyłce na Syberii. Książka mówi o miłości do ojczyzny. Zesłańcy zmuszeni tam żyć organizowali swoje życie jak mogli, jednak nigdy nie zapomnieli o Ojczyźnie. Podejmowali różne działania, aby wrócić do kraju: szukali polskiego przedstawicielstwa, nie przyjmowali rosyjskich paszportów, pomimo sprzeciwu władz rosyjskich wcielali się do polskiego wojska, podejmowali próby ucieczki z Sybiru. Ale też starali się tam przetrwać nie zapominając jednak o historii i języku narodu polskiego. Były jednak też kobiety, które pragnąc uratować od głodu dzieci i siebie decydowały się na romans z rosyjskimi sołdatami. Piękna, wzruszająca książka, godna polecenia innym.

                „Znał kto kiedy poetę trzeźwego?”, tak można scharakteryzować fabułę książki Sławomira Kopra „Alkohol i muzy”. Wielcy literatury i szeroko pojętej sztuki nie stronili od trunków. Wyspiański, Szymanowski, Przybyszewski raczej nie unikali absorbowania procentów; ten stan jednak nie przeszkadzał im w tworzeniu wielkich dzieł. Można sądzić, że życie prywatne polskich artystów również było nacechowane skutkami upojeń alkoholowych: częste zdrady, porzucenia nie tylko kobiet, ale również małych dzieci, długi finansowe. Książkę S. Kopra powinno się traktować z przymrużeniem oka, prawda w niej zawarta jednak nie odbiera znaczenia dziełom, które powstały pod wpływem alkoholu. Czytelniczki treść tej książki oceniały różnie.

                Na zakończenie eventu członkinie otrzymały drobne DKK-owskie upominki.

                Uprzejmie dziękuję Paniom za aktywny udział w naszych spotkaniach, za interesujące rozmowy i za inspiracje do nowych tematów spotkań. Wielu wspaniałych chwil z książką.

 

                                                                                                                             Krystyna Maczuga-Długosz

 

                "Syberiada polska"   jest to epopeja o prawdziwych faktach historycznych. Prawdziwe historie, prawdziwi bohaterowie i wiele autentycznych nazwisk. Poprzez losy Dolinów (rodzina  Zbigniewa Domino), autor przedstawia nam dramat polskiej ludności z Podola wyrzuconej ze swoich domów i masowo wywiezionych na Syberię i Kazachstanu 10.II 1940 r. Autor ukazuje nam okrucieństwo NKWD , cierpienie, choroby , śmierć, ale  też miłość i dobroć ludzką. Ludzie którzy przeżyli, nigdy nie powrócili do swoich domów.

 

                                                                                                                                      Kazimiera Sawa