Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

W „Intrygantkach” pięć kobiet, skrzywdzonych przez Don Juana, po wielu latach pragnie zemścić się na nim. W momencie spotkania się z dawnym kochankiem wszystkie namiętności ożywają, a każda z kobiet bojkotuje misternie zbudowany plan, aby odzyskać mężczyznę. Don Juan jak to on nadal świetnie manipuluje kobietami i znów znajduje drogę ucieczki od nich.

Książka jest świetnym psychologicznym studium zranionej kobiety i mężczyzny, wiecznego chłopca.

Drugą książką o której klubowiczki również chętnie rozmawiały były „Zielone kalosze”. Główna bohaterka Antonina po wielu latach nieudanego małżeństwa odchodzi od toksycznego męża. Akcja książki przypomina trochę bajkę o współczesnym Kopciuszku. Antonina również ma pantofelki - zielone kalosze, które w pewnym sensie odmieniają jej życie. Dzięki kaloszom poznaje Stenię, przyjaciółkę na dobre i złe. Antonina różni się od bajkowego Kopciuszka tym, że sama, bez udziału mężczyzny, odmienia swoje życie. Odnajduje przyjaciół, pracę, szczęście a przede wszystkim spokój w małej wiosce Ruczaj Dolny.

Spokojna lektura, która jest odskocznią od codziennych problemów. Relaksuje i umila zimowe wieczory.

 

           

 

                                                                                             Krystyna Maczuga-Długosz