Stronę odwiedzono:
27106941 razy
"Marzenia spełniają się…”
Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Boguchwale
Każdy z nas ma marzenia. Jedni realizują je samodzielnie. Inni zaś… spełniają swoje plany z pomocą grupy oddanych przyjaciół.Taki właśnie motyw literacki mieli okazję poznać i docenić młodzi czytelnicy Gminnej Biblioteki Publicznej w Boguchwale, którzy w czwartek, 19 lutego 2015 r. spotkali się w Dyskusyjnym Klubie Książki.
W to czwartkowe popołudnie rozmawiano o powieści Barbary Gawryluk „Czarna, Klifka i tajemnice z dna morza” – książce „wciągającej” czytelnika i głęboko poruszającej. Autorka wprowadza nastolatków w perypetie swoich bohaterów i snuje fabułę tak ciekawie, że czytelnikowi pozostaje tylko czytać, czytać i… czytać.
Barbara Gawryluk przedstawia czytelnikom wielu bohaterów oraz, jak to zwykle bywa, rozwija wiele literackich wątków. Przez to powieść autorki staje się nie lada atrakcją dla czytelników o różnorodnych zainteresowaniach literackich.Skupmy się zatem na głównym wątku powieści – marzeniach, które pragną zrealizować bohaterowie Barbary Gawryluk. Iwan – kilkunastoletni bohater książki „Czarna, Klifka i tajemnice z dna morza” – to gimnazjalista jednej z gdyńskich szkół. Czuje się outsiderem wśród rówieśników, z którymi musi walczyć o godne i sprawiedliwe traktowanie. Chłopiec stara się realizować marzenia i oczekiwania swoich bliskich. Najpierw marzenia taty. Iwan chce być znanym tenisistą, niczym Iwan Lendl. Niestety kontuzja nabyta w dzieciństwie szybko niweczy sportowe plany ojca. Iwan musi zrezygnować z wyczynowego sportu. A potem… chłopiec stara się spełniać marzenia mamy. Ma być dobrym synem i uczniem, który realizuje swe pasje, byle nie te związane z morzem.Morze – to temat tabu w rodzinie Iwana, choć chłopiec poznaje dość szybko tzw. tajemnicę poliszynela, z którą wiąże się rodzinna tragedia. Przed wielu laty na morzu właśnie zginął brat mamy Iwana, choć mężczyzna ten rzemiosło marynarza znał jak mało kto. W tej sytuacji marzenia Iwana – by pływać po morzach i oceanach, odkładane są na plan dalszy, do czasu gdy… chłopiec poznaje bliżej Nikolę i jej dziadka – emerytowanego marynarza. Z pomocą pana Janusza chłopiec wkracza w marynistyczny świat – pełen ciekawych książek, starych map, fotografii, modeli okrętów oraz niesamowitych historii, które prowadza chłopca wraz z nowymi przyjaciółmi do Szwecji. Szybko okazuje się, że morze, Szwecja – to nie wszystkie pasje chłopca. Praca w schronisku, narzucona początkowo przez szkołę, daje Iwanowi olbrzymia satysfakcję i możliwość poznania przyjaciółki na całe życie. Z Czarną – pudlicą adoptowaną ze schroniska, Iwan przemierza nadmorskie plaże, uczestniczy w akcjach Błękitnego Patrolu oraz ratuje fokę Klifkę.Czyż to nie mało przygód, jak na jednego chłopca? Otóż nie! Iwan marzy w dalszym ciągu o morzu… i te marzenia w końcu się spełniają. Chłopiec poznaje Zawiszę Czarnego – flagowy żaglowiec, na którym młodzi ludzie doskonalą swoje umiejętności żeglarskie i wreszcie może „zaznać przygody, wiatru, morza i słońca”.
Och! Fajnie byłoby przeżyć choćby tylko jedną taką przygodę! Prawda młodzi czytelnicy? Przeczytajcie tę książkę koniecznie. Może i Wam niejedno marzenie się spełni?
Irena Jakubiec
Moderator Młodzieżowego DKK w Boguchwale