„Muszkieterowie na tropie przygody… czyli wakacje z Czarownicą wcale nie są złe”
Wakacje tuż, tuż… Pora rozpocząć literackie przygotowania! A skoro o książkach mowa, to najlepiej zrobić to razem z Dyskusyjnym Klubem Książki w Boguchwale.Poznajcie propozycję młodzieżowego DKK w Boguchwale – powieść wspaniałą – bo pełną humoru, zaskakujących zwrotów akcji, no i zachęcającą młodego czytelnika do literackich zwierzeń. Mowa tu oczywiście o powieści „Lilka i spółka” Magdaleny Witkiewicz, która w ostatni czwartek – 18 czerwca 2015 r., biła w Rezydencji Literackiej Boguchwały rekordy popularności wśród młodych czytelników.Podczas spotkania DKK padało wiele uwag o tej powieści. Niektóre dotyczyły szaty graficznej – jak np. zabawnych ilustracji czy też oryginalnych notatek, prowadzonych przez spiskujących bohaterów.A skoro o bohaterach mowa – to młody czytelnik poznaje ich już na pierwszych stronach powieści „Lilka i spółka”, dzięki zabawnym ilustracjom Joanny Zagner-Kołat, no i oczywiście – dzięki równie ciekawej fabule, spisanej
przez Magdalenę Witkiewicz.
Nastoletnia Wiki, ośmioletnia Lilka oraz pięcioletni Matewka wybierają się na wakacje. Niestety z powodu zwichniętej nogi Wiki nie mogą pojechać tam gdzie chcą – czyli do zawsze uśmiechniętej ciotki Franki – psycholożki. Jadą do Baby-Jagi – czyli ciotki Jadźki, którą „drogie dzieci” niezbyt lubią i podejrzewają, że jest Czarownicą. Tych podejrzeń pojawia się znacznie więcej, gdy ciotka zaczyna stosować dziwne sposoby wychowawcze – nagradza dzieci cukierkami (tylko w sobotę), karmi flaczkami, którymi młodzi letnicy dokarmiają później domowy kwiatek lub koty na podwórku, czy też sadza dzieci za karę na jeżykach – niczym Super Niania.Te wszystkie zabiegi nie przynoszą oczekiwanego skutku – bo ciotka Jadzia prawie „wychodzi z siebie”, a na dodatek, prawdopodobnie szykuje z sąsiadem Anatolem napad na bank. Przeciwstawić się temu mogą tylko Wiki, Lilka i Matewka, którzy niczym trzej muszkieterowie podejmują się rozwiązać tajemniczą zagadkę. Razem z nowym kolegą – Wojtkiem, przeżywają wiele przygód, budząc radość policjanta Maksymiliana – no i oczywiście swoich krewnych. Okazuje się, że nie taka ciotka Jadźka straszna – jak ją „malują”. Pan Anatol pisze powieści kryminalne, a ciotka je po prostu redaguje…
Młodego czytelnika w powieści Magdaleny Witkiewicz urzeka niezwykła dbałość o szczegóły, ciekawy sposób narracji, a przede wszystkim promowane przez bohaterów wartości – rodzina, przyjaźń, miłość, troska o zwierzęta. Wartości, które są bardzo ważne i ponadczasowe.
Dyskusyjny Klub Książki w Boguchwale rekomenduje powieść „Lilka i spółka” – jako doskonałą lekturę dla młodszych i starszych nastolatków. Każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie.
A gdyby i tego było za mało? Jest na to sposób! Poznajcie dalsze losy Lilki i jej muszkieterów. Książka „Lilka i wielka afera” Magdaleny Witkiewicz rozświetli każdy dzień letnich wakacji.
Irena Jakubiec
Moderator Młodzieżowego DKK w Boguchwale