Stronę odwiedzono:
27100060 razy
Z Zosią z ulicy Kociej zetknęliśmy się dopiero w trzeciej odsłonie jej przezabawnych przygód. Tym razem było to wielkie przygotowanie do wakacji. Jak się okazało, na szczęście dla samej Zosi i jej siostry Mani, mama - zwana przez dziewczynki NIH (Najwyższa Izba Higieny) zachorowała na ospę wietrzną. To skutecznie unieruchomiło ją w domu na czas wakacyjnych, zaplanowanych wcześniej wojaży. I pewnie dziewczynki nudziłyby się w domu zamiast wygrzewać nad morzem, gdyby na pomoc nie pośpieszyła uwielbiana przez dzieci ciocia Malina (Najukochańsza Ciocia Świata), zwana też Malinowym NCIŚ. I wtedy dopiero zaczęły się dla latorośli z rodzin Ćwieków i Wierzbowskich prawdziwe wakacje. Bo czyż podróż z podwarszawskich Łomianek do nadmorskiego Górzewa w małym samochodzie wypełnionym po brzegi czwórką dzieci, psem, bagażami i solidnymi zapasami jedzenia może obyć się bez przygód? Oczywiście że nie, ale ciocia Malina jak to Najukochańsza Ciocia w Świecie posiada duże poczucie humoru i nawet w chwilach kiedy entuzjazm spada ona potrafi wzbudzić śmiech.
W dalszej części będziecie mieli jeszcze okazję poznać Artusia, chłopca bez wyobraźni dla którego całym światem jest komputer i chipsy, panią Cesię, Karola Czwartego, dziwne zwyczaje wczasowiczów, a nade wszystko poczujecie smak przygody razem z bohaterami w Uroczysku Rusałek. To wszystko okraszone zostało słowami tworzonymi przez Manię na poczekaniu: nieżywość, Krostyna, jednoświnny, sławojtoj, zakleństwo, umarnięte, motyleum, Żośter, agmirał…itd.
Polecamy tę lekturę nie tylko na zbliżające się wakacje. To książka, która wprawi was w dobry nastrój o każdej porze roku.
Irena Szczypek
Moderator dziecięcego DKK w Zabratówce