Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
27100160 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Współpraca z

Współpraca z

 

 

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca zwww

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Ustrzykach Dolnych

Agnieszka Tyszka: "Siostry pancerne i pies"

13-10-2014

Zupełnie niespodziewanie udało nam się zebrać w środku lata. Prawie w komplecie, bo zabrakło naszych męskich rodzynków. Książka jednak była zdecydowanie „babska”, więc nieobecność części męskiej była całkowicie uzasadniona.

Rzadko się zdarza, żeby grono dziesięciu kobiet było tak zgodne. Siostry… się nam nie spodobały. Niektórym z nas do tego stopnia, że nie miały ochoty przeczytać jej do końca.
Karolina: Fabuła naiwna i przewidywalna. Zawiodłam się na wydawnictwie, bo Egmont na ogół nie wydaje słabych książek.
Marcelina: Nudna. Same stereotypy.
W moim odczuciu powieść nosi wszelkie znamiona książki pisanej na zamówienie, bez polotu, w dodatku wykazującej zdumiewające podobieństwa do powieści innych autorek. Kwiatowe imiona noszą bohaterki powieści Anny Łaciny: Kradzione róże, Czynnik miłości i Miłość pod psią gwiazdą. Cztery siostry, córki nauczycielki biologii, o identycznych imionach jak siostry Pancerne.
Sposób pisania, w którym o przyczynach kłopotów młodszej siostry (Hortensji) dowiadujemy się z jej lakonicznych zapisków, wprowadziła ćwierć wieku temu Małgorzata Musierowicz w Kwiecie kalafiora. Scena wywiadówki szkolnej, w której uczestniczy starsza z sióstr w zastępstwie hospitalizowanej mamy też z tamtej powieści pochodzi. Ilość podobieństw
i zapożyczeń sugeruje, że był to zabieg świadomy, ale jego celowości nie jestem w stanie pojąć. Czy autorce chodziło o udowodnienie, że choć zmienia się kostium tego świata, to problemy są zawsze te same? Że w obliczu kłopotów trzeba umieć się jednoczyć? Czy dla takiego banału warto angażować wydawnictwo i czytelników?A może miał to być zabieg ukazujący bankructwo ideałów sióstr Borejkówien, które w zestawieniu z powieścią Tyszki odpowiadają pokoleniu zdziwaczałych babć, ewentualnie zwariowanej matki?
I po co to ewidentne nawiązanie do kultowego serialu o Pancernych i ich psie? Nie wiem.
I prawdę mówiąc, nie mam ochoty do tej wiedzy dochodzić.
 
Moderator
 
Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: