Stronę odwiedzono:
27101454 razy
Jestem prawnikiem z wykształcenia a historykiem i pisarzem z zamiłowania. Cóż, studia prawnicze to dobre studia ale...nudne. A język jakim pisane są ustawy, niestety ładny nie jest. Moja pierwsza książka „Polska jest jak obwarzanek” to rozszerzona praca magisterska - bo studia prawnicze ukończyłem. Kiedy pisałem pracę sięgałem po różne źródła z których, nie tylko czerpałem potrzebna mi wiedzę ale przede wszystkim poznawałem atmosferę tamtych lat.
Takimi słowami Mariusz Urbanek rozpoczął spotkanie 21 listopada z czytelnikami Miejskiej Biblioteki Publicznej. Spotkanie zorganizowano w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki działającego od kilku lat przy Filii Nr 1. Ludzie, o których pisze Mariusz Urbanek to przedstawiciele różnych środowisk. Największą grupę stanowią jednak literaci i ludzie kultury. Poprzez ich życie stara się ukazać atmosferę tamtych czasów. Głównym tematem spotkania miała być ostatnia publikacja „Genialni. Lwowska szkoła matematyków”, jednak spotkanie zdominowały postacie z parnasu literackiego między innymi Tuwim, Brzechwa, Broniewski. O tym, jak popularne są książki Mariusza Urbanka, również wśród mieszkańców naszego miasta, świadczyła ilość jak i wnikliwość zadanych pisarzowi pytań. Nie omieszkano wspomnieć jednego z pierwszych tytułów czyli biografii Wieniawy - Długoszowskiego, człowieka nietuzinkowego. Na zakończenie dwugodzinnego spotkania, które z pewnością pozostanie na bardzo długo w pamięci Tarnobrzeżan, p. Mariusz zdradził pomysł na kolejną książkę. Będzie to biografia Kornela Makuszyńskiego. Na pytanie czytelników, czy którąś z kolejnych książek poświęci kobiecie, autor nie ukrywał, że bardzo interesuje go Maria Konopnicka i to ona najprawdopodobniej będzie bohaterką jego książki.