Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
27105085 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Współpraca z

Współpraca z

 

 

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca zwww

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Nowej Sarzynie

Boel Vestin: " Tove Jansson. Mama Muminków"

03-02-2014

W dniu 29 stycznia odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.  Na wstępie wszyscy pogratulowali naszej koleżance p. Ince Walkowiak, która otrzymała nagrodę w konkursie Instytutu Książki Klubowicze do klawiatur na najlepszą recenzję miesiąca  grudnia..

Omawiana była biografia Tove Jansson zatytułowana Mama Muminków, autorstwa Boel Vestin.
Fenomen popularności Muminków, ich tajemnicza czasoprzestrzeń, "inność" postaci, które niełatwo jest umieścić w jakiejś określonej tradycji literatury dziecięcej.
Źródło gazeta wyborcza.pl 
 
   Boel Westin - szwedzka literaturoznawczyni i wykładowczyni na uniwersytecie w Sztokholmie. Jako doktorat opracowała wnikliwe i nowatorskie studium "Familjen I dalen" („The Family in the Valley), poświęcone fenomenowi Doliny Muminków. Podczas prac nad owym studium weszła w bliską zażyłość z Tove Jansoon, w wyniku czego uzyskała dostęp do bardzo prywatnych, wręcz intymnych materiałów – dzienników, jakie Tove systematycznie pisała  i do korespondencji.
  Źródło Lubimy Czytać.pl
 
  Autor powyższego tekstu użył sformułowania fenomen Doliny Muminków. Jest to określenie fenomenalne, gdyż oddaje stosunek do cyklu osób wtajemniczonych. Okazało się, że wśród klubowiczów są wtajemniczeni i niewtajemniczeni. Ci pierwsi są zakochani są w Muminkach do dziś, spowodowali zakochanie swoich dzieci, a niektórzy wnuków. Tych drugich zniechęciła do czytania nieudana wersja filmowa.
 
Dyskusja toczyła się wokół kilku wątków.
- Muminki są odzwierciedleniem postaci otaczających Jansson. Mamusia Muminków zawsze zapracowana i zawsze uśmiechnięta, otoczona gromadką dzieci i tatuś – gdzieś z boku, w ukryciu – niemal nieustająco piszący owiany tajemnicą pamiętnik.
- Jansson wprowadza postacie takimi jakie są – dobre lub złe. Nie ocenia ich, nie komentuje zachowań – tego wcześniej w literaturze nie było.
- Poważnie traktuje dziwaków. Uczy tolerancji i ciepła wobec ludzi, akceptacji dla świata.
- Znamienna jest obecność śmierci w książeczkach. Czy śmierć powinna być obecna w literaturze dziecięcej – przytoczono baśnie braci Grimm, w których śmierć jest karą za złe czyny. Ponieważ dzieci mają poczucie sprawiedliwości, nie odbierają śmierci jak elementu horroru.
- U Jansson śmierć nie jest za karę. Widzi świat kompletnie, dlatego pisze o śmierci. Symbolem śmierci jest grota- macica.
- Czy to w ogóle jest literatura dla dzieci – książki dla dzieci z myślą o dorosłych. Dla miłośników literatury Muminki to katechizm.
-Wynotowałem 40 cytatów. W dzieciństwie uchyliłem drzwi do tej krainy. Teraz otworzyłem je. Czytając Muminki nie wiedziałem, że Jansson była malarką, że pracowała niemal od dziecka. Vestin przytacza interpretacje krytyków literackich. Kometa kojarzy się z bombą atomową, macica grota ze śmiercią.W listopadzie Muminki giną. Podczas czytania biografii otwiera się jakby nowe spojrzenie na Muminki.
- Książka napisana z perpspektywy feministycznej, a szkoda. Autorka niepotrzebnie wkłada swoje interpretacje.
-Vestin podkreśla, że przekopała mnóstwo notatek Być może te interpretacje wynikają z treści owych notatek.
- Autorka bazowała na bogatym materiale. Jedna z ostatnich książek stworzona na podstawie notatek. Nie jest książką naukową- to rodzaj gawędy o swojej przyjaciółce. Suplement do Doliny Muminków napisany z ciepłem i klasą.
- Książka od strony technicznej edytorsko świetna. Tłumaczenie niezbyt dobre. Zabrakło mi przypisów.
-Pisarka urodziła się jako córka pary artystów, których styl życia znacznie odbiegał od ogólnie przyjętych norm – głównie matka zarabiała na życie. Czy życie  w takiej rodzinie miało wpływ na jej wybory życiowe. Uwypuklono eskapizm pisarki – zmienianie domów, ucieczkę przed bliskimi. Podkreślono jej niechęć do związków z mężczyznami i posiadaniem dzieci. Uznano, że nie chciała marnować czasu na dopieszczanie ego partnerów oraz wychowywanie dzieci. Ktoś inny stwierdził, że nie była zbyt urodziwa, więc może z tego powodu nie miała szans na poważne związki; na co padła odpowiedź z żeńskiej części klubu, że jeśli już przyczyna leży po stronie mężczyzn, to taka, że boją się niezależnych inteligentnych kobiet.
- W książce jest mało szczegółów z dorosłego prywatnego życia pisarki. Zdecydowanie więcej z dzieciństwa. Co spowodowało ciągoty w kierunku przerażających rzeczy, skłonność do horroru. Czy przeżycia wojenne własne ( wojnę spędziła w Szwecji), czy przeżycia ojca, czy po prostu w dzieciństwie była przez kogoś straszona.
-Jansson torowała drogę kobietom, bo jej życie znacznie różniło się od życia współczesnych jej kobiet. W jej czasach np. we Włoszech kobiety nie mogły same chodzić po ulicach. Sytuacja kobiet zmieniła się dopiero w drugiej połowie XX wieku.
Tu rozpoczęła się dyskusja na temat przemian w społecznej roli obu płci na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat.
 
 
 
 
Przez całe dzieciństwo żyłam przekonaniu, że Tove Jansson to mężczyzna, aż pewnego dnia odkryłam prawdę, wraz z informacją o tym, że pisarka żyła z kobietą. To sprawiło, iż nigdy nie przyglądałam się bliżej biografii mamy muminków. Bo w literaturze najczęściej jest tak, że jeśli jakiś twórca jest homoseksualny, to – zarówno ci „postępowi”, jak i konserwatyści – próbują wykorzystać ten fakt do interpretowania wytworów jego wyobraźni w sposób zideologizowany. Celem wówczas bywa promocja. Ulgą więc było spostrzeżenie, że Boel Westin, autorka Mamy Muminków wybiera do wejścia w świat pisarki inny klucz. Pani profesor, wpuszczona w prywatne przestrzenie, wybiera z pamiątek po Tove Jansson, takie, które pomagają wprowadzić miłośników twórczości pisarki w świat, w którym narodziły się opowieści o małych trollach.
Skąd w wyobraźni Tove Jansson wzięły się muminki? Z pewnością z lęków i obaw, wojennych doświadczeń a także z pragnień, z tajemnicy, z potrzeby akceptacji i pragnienia sławy. Powstały w ogromnej układance, którą było życie artystki.
            Opowieść przedstawia złożoną osobowość. Tove to przede wszystkim kobieta bardzo inteligentna i błyskotliwa. Posiada ogromną energię, którą przekuwa w prace artystyczne. To, co wprawia w podziw, to jej ogromna pracowitość. Wiedza na temat stylu pracy pisarki
i ilustratorki muminków sprawia, że urastają one do rangi wielkich dzieł sztuki literackiej i czytelnik nabiera do nich większego czacunku. Są owocem fascynującego, a zarazem przerażającego perfekcjonizmu autorki, który prowadzi do powstania dzieła, ale jest też siłą niszczącą miłość do pracy i zachwyt nad nią.
            Sensem życia Tove Jansson była sztuka. Takie postrzeganie świata wyniosła z domu rodziców, których zobrazowała w postaciach Mamy i Tatusia Muminka. Dom bohemy artystycznej determinuje jej przyszłość. Jednak nie jest ona stereotypową artystką. To, co mnie w jej postaci zaskoczyło, to jej rzeczowość i pragmatyzm. Twardo stąpa po ziemi, jest stanowczym negocjatorem w sprawach tzw. Moomin Businessu. Widzimy ją jako księgową, zapisującą skrupulatnie wszystkie przychody oraz jako menadżerkę, prowadzącą korespondencję biznesową. Z resztą w żadnej innej sferze życia nie można uznać pisarki za „typową”. Łamie swym stylem bycia wszelkie normy społeczne, budując domy na odludnych wyspach, poświęcając się jedynie sztuce, wchodząc w zaskakujące relacje z ludźmi.
Tytułowa Mama Muminków jest człowiekiem pełnym sprzeczności. Z jednej strony kocha ludzi, z drugiej od nich ucieka, w sprawach finansowych jest skrupulatna, ale potrafi za ostatnie pieniądze kupić np. kapelusz.
Jej emocje, poglądy, obserwacje, inspiracje, strachy i kompleksy wydają owoc, którym jest świat trolli. Innymi słowy, jej opowiadania są siecią zdarzeń, przetworzonych przez twórczy umysł. Książka znakomicie oddaje to, jak w pisarstwie Jansson przegląda się całe jej życie.
Co jest zaletą książki? Jedno słowo przychodzi mi do głowy – umiar. Westin wybiera jedynie te informacje, które mogą wzbogacać wiedzę o muminkach. Żadnej zbędnej gadaniny. Wprowadzani są głównie ci ludzie z otoczenia Tove Jansson, którzy stanowią pierwowzory jej bohaterów. Biografka nie odkrywa wszystkiego, nie jest zbyt szczera, choć – jak można się domyślić – posiada wiedzę szerszą, niż to przedstawia. Nie wchodzi zbyt daleko w sprawy tych najtrudniejszych relacji. Nie musi z resztą. O niektórych sprawach każe się nam domyślać.
Biografia niepozbawiona jest jednak pewnych niedociągnięć, pozostawiających pewien niedosyt. Okładka głosi, iż Boel Westin była „przyjaciółką domu”. Sugeruje to pewną zażyłość z pisarką, lecz w książce nie ma na ten temat żadnych informacji (a przecież nie jest to praca naukowa). Trąci to reklamą… Kolejna sprawa psująca odbiór książki to interpretacja samych opowiadań o muminkach. Westin sięga po świat symboli, opierając się na teorii psychoanalizy, krótko mówiąc, sprowadza większość skojarzeń do sfery seksualnej (wieża, jaskinia itp..). Czy takiego klucza używała autorka, czy to jedynie luźna wersja biografki? Nie wiadomo, więc ta sprawa budzi moje wątpliwości. Ostatnim mankamentem są nieco prymitywne przekłady poezji.
Jednak nie należy koncentrować się na niedociągnięciach, gdyż – w porównaniu z bogactwem wiedzy, którą niesie książka – jest ich niewiele.
Jest to lektura, która wyjaśnia wiele zagadnień związanych ze światem muminków. Pisana w tym samym duchu, co one, z wielkim szacunkiem i miłością do ich twórczyni. Ale przede wszystkim jest spotkaniem z rodzaju tych, za które kocha się literaturę.
Ewelina Kusiak
 
 
 
 
 
Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: