Joel Neeman była dzieckiem kibucu – kilkusetosobowej wspólnoty na ziemiach obecnego Izraela. Ruch kibucowy był rodzajem socjalistycznej utopii, swoistym eksperymentem społecznym realizującym idee równości, wolności i sprawiedliwości społecznej.
Autorka kreśli autobiograficzną opowieść o swoim dorastaniu we wspólnocie w kibucu w Jechiam w latach 60.-70. XX wieku. Należała do szesnastoosobowej grupy dziecięcej „Narcyz” składającej się z dzieci węgierskich osadników żydowskiego pokolenia.
Opowieść Joel Neeman jest specyficzną, emocjonalną narracją. Autorka swoje autobiograficzne „ja” zamienia na „my”. Odpowiada to systemowi funkcjonowania kibuców rezygnujących z indywidualizmu i wszelkiej własności prywatnej. Kibuce rozwijały idee socjalistyczne, oparte na równym podziale pracy i własności. Jedną z naczelnych zasad ideologii kibuców było odrzucenie „burżuazyjnych” zasad wychowania dzieci w duchu zerwania klasycznych więzi rodzinnych. Autorka snuje swoją opowieść o dzieciństwie i dorastaniu w kolektywie. Dzieci od najmłodszych lat oddzielane od rodziców staną się ofiarami systemu, którego eksperymentalne idee zaważą na życiu psychicznym setek, tysięcy młodych ludzi. W kibucu współistniały bowiem światy równoległe – dorosłych i dzieci, które wzajemnie się nie zazębiały. Cały system kibucowy był sztucznie podporządkowany realizacji pomysłów, a odrzucał człowieka, jako jednostkę samą w sobie. Podporządkowywał ją wspólnocie.
Joel Neeman opowiada o doświadczeniach swoich rówieśników, utopijnego społeczeństwa złożonego na ołtarzu utopijnej ideologii.
Książka „Byliśmy przyszłością” zainspirowała nas do żywej dyskusji. Pewnym zastrzeżeniem odnośnie tej publikacji był nieco nudnawy styl, być może wynikający z faktu występowania bohatera zbiorowego. Zgodnie stwierdziliśmy, że brak oparcia fabuły na konkretnej historii, który by „wciągnęła” w historię kibucowego społeczeństwa.
W przyszłym miesiącu „Skazana” Hannah Kent.
Marta Nowakowska