Bakker Gerbrand: „Na górze cisza"
28-11-2014
Listopadowe spotkanie DKK przebiegło w andrzejkowym klimacie, choć książka Bakkera Gerbranda - „Na górze cisza" nie była zbyt nastrojowa do dyskusji na tą okazję.
Powieść oszczędna w słowach, a jakże poruszająca w treści. Klubowiczki stwierdziły, iż wiele wątków poruszanych w powieści holenderskiej rodziny można by odnieść do wielu polskich rodzin. Książka porusza wiele problemów – stosunek ojca do synów, syna do ojca, bliźniaczy los braci, rodzinną tragedię, miłość Henka i Rity, zmaganie się z własną tożsamością i samotnością Helmera. Brak akceptacji i miłości ojca do syna bliźniaka, wręcz odrzucenie ma później przełożenie na opiekę syna nad ojcem. Smutne dzieciństwo Hemara, nagła śmierć brata, złamana kariera, przymusowe prowadzenie gospodarstwa, problemy z własna tożsamością są dla niego czasami nie do udźwignięcia. Ciągle podporządkowany czyjejś woli - najpierw ojca później własnemu losowi nie potrafi przemóc się, by należycie opiekować się staruszkiem, który zdany jest na jego łaskę. „Dobro wraca i zło wraca”. Czy te słowa nie są tu na miejscu?
Mnie właśnie to poruszyło najbardziej w tej książce. Niejednokrotnie nie zdajemy sobie, bowiem sprawy, że na godną opiekę własnych dzieci na starość też trzeba sobie zapracować – miłością
i mądrym wychowaniem. Choć na pewno nie jest to regułą.
Sam tytuł powieści jest też wymowny. Ojciec zdał sobie sprawę z swojego położenia
w chwili niemocy, kiedy zbliża się śmierć. Położony na piętrze niewiele mówi, wie, że już nie może rozkazywać synowi, zdany na jego dobrą wolę. Hemar plącze się w swoim zachowaniu wobec ojca. Czasami widać jego buńczuczną postawę i drobne złośliwości, którymi pragnie zamaskować swoją poddańczość, ale niekiedy rodzi się w nim współczucie do ojca. (Szkoda mi go. Bronię się przed tym uczuciem - przed jakimkolwiek uczuciem, gdy przebywam w jego pokoju – ale mimo wszystko to czuję.)
Przedstawiony psychologiczny portret Hemara pokazuje jego postać, jako człowieka skrzywdzonego, samotnego, obdartego z marzeń, planów, rodziny, który nie potrafi walczyć o swoje. Czy śmierć ojca, sprzedanie gospodarstwa, (którego nie lubił) pozwoli mu się wyzwolić z przeszłości?
Książka godna polecenia.