Stronę odwiedzono:
27102037 razy
Wrześniowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Lubeni upłynęło na rozmowach na temat książki pt. ,,Zbyt wiele szczęścia’’ autorstwa Alice Munro. Dziesięć różnych opowieści, a zarazem dziesięć różnych historii o ludziach, ich skomplikowanym życiu, tragediach i małych radościach, a wszystko to w tle kanadyjskiej scenerii. Można by powiedzieć, że opowiadania nie są rangą równą powieści, ale gdy tylko zaczniemy czytać choćby pierwsze to nie sposób powstrzymać sięod sięgnięcia po następne.
Jest to zbiór opowiadań , które umacniają nas w przekonaniu, że pisarka ta jest mistrzynią krótkiej formy. Klubowiczki zgodnie przyznały, że w swoich opowiadaniach autorka dotyka problemów codziennej prozy życia, głęboko skrywanych rodzinnych tajemnic, przy czym urzeka niesamowitą prostotą języka. Opisuje wszystko bardzo dokładnie, ze szczegółami – nawet brutalność, okrucieństwo czy poniżenie. Nie spotkamy tu rozwlekłych opisów przyrody, długiego wprowadzania nas w temat , ponieważ autorka od razu przechodzi do meritum , do tego co chce konkretnie przekazać. I właśnie przekazuje tym spokojnym, rzeczowym językiem tak jakby ,,przecząc trudnej, często bolesnej treści’’. Bo sama treść jest przeważnie przygnębiająca, czytając przecież o historii Doree, której mąż udusił własne dzieci (,,Inny wymiar’’), intrygującym rytuale pana Perverseya i poczuciu wstydu młodej studentki (,,Na Wzgórzach’’), relacji matki i syna, który wcześniej zerwał kontakt z rodziną i żyje obecnie jak nędzarz (,,W dół i w dół’’), tragedii ułomnej Verny (,,Dziecięce igraszki’’) czy o oddalaniu się od siebie kochających się kiedyś ludzi (Roy i Lea z opowiadania ,,Las’’), poznajemy nowych, niezapomnianych bohaterów i ich sposoby na radzenie sobie z przeciwnościami losu. Nie sposób pominąć ostatniego z opowiadań - tytułowego ,,Zbyt wiele szczęścia’’. Pełna retrospekcji, oparta na faktach opowieść o Zofii Kowalewskiej, kobiecie wybitnie uzdolnionej- matematyczce i pisarce, która niezłomnie dąży do celu, toczy wewnętrzną walkę między swoją pasją życiową a miłością do mężczyzny. Akcja tej historii toczy się w czasach trudnych dla kobiet, kiedy równouprawnienie kobiet było dopiero stworzoną koncepcją. Opowiadania bardzo zaciekawiły wszystkie Klubowiczki, stwierdziły, że czyta się je bardzo szybko i sprawnie , ponadto dają do myślenia, ponieważ tematyka jest bardzo różnorodna i można znaleźć coś co nas zainteresuje czy zaintryguje.
Katarzyna Barnuś
DKK Lubenia