Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
27097049 razy

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

ZOBACZ TAKŻE:

 

Współpraca z

Współpraca z

 

 

 

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Współpraca z

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca zwww

ZAKUP NOWOŚCI

 

 


Zakup nowości wydawniczych w 2019 r. realizowany jest ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Zapytaj bibliotekarza

 

DKK w Lubeni

Jeffrey Eugeides: "Intryga małżeńska"

07-05-2014

 

Tym razem, na progu wiosny, nasz Klub Dyskusyjny wziął na „warsztat” kontrowersyjną i jakże zawiłą „Intrygę małżeńską”. Jej osobliwy autor, Jeffrey Eugenides, pisarz który publikuje nowe powieści średnio co dziewięć lat jest dla jednych „Bogiem pióra”, dla innych zaś „pismakiem o niczym”. Jego książki wywołują w pierwszej kolejności feerie zachwytów i poklasku, by za chwilę dać głos tym, którzy nie kryjąc swego rozczarowania, mówią głośno o niedociągnięciach Eugenidesa, o banalności i prostocie kreacji bohaterów.Nasz Klub należy do tej drugiej grupy. Niestety, co jednogłośnie stwierdziłyśmy kobiecymi głosami, proza Eugenidesa nie jest dla nas niczym zachwycającym. Nie zmusiła nas ani do zadumy ani do refleksji, nie mówiąc już o jakiejś głębszej analizie. Próżno też szukać w powieści tytułowej intrygi małżeńskiej.  By ją odkryć musiałyśmy dobrnąć do samego końca powieści, by dopiero wówczas zacząć myśleć i szukać owej gry, której - szczerze mówiąc – nijak nie mogłyśmy się dopatrzeć. Już prędzej odkryłyśmy wątki intrygi i zabawy samej Maderline lecz bez udziału męża, o którym chciał pisać Eugenides. Pisarz zachwalany przez krytyków i recenzentów w naszej ocenie wyszedł miernie. Lekkość pióra w niczym nie pomogła.

Fabuła oscyluje w młodzieńczych latach trójki bohaterów, gdzie każdy z nich szukając swojej drogi życia próbuje być dorosłym prędzej aniżeli kalendarz tego wymaga. Jednak losy Madeline i jej kolegów to jakaś abstrakcja i niedomówienie. Trzy osoby, trzy różne plany na życie, trzy skrajne zapatrywania, które winny przenikać się jak dobrze zapleciony warkocz, a czego w tej powieści niestety brak. Wyjazd Leonarda w poszukiwaniu ying&yang oraz jego duchowe odrodzenia... Za długie opisy, zbyt wiele niepotrzebnych wątków i pobocznych historyjek. Dłużyzna i wiara w nierealność tego, co się czyta. Młodzi ludzie nie są tak naiwni, wspólnie stwierdziły klubowiczki – a ich rozwaga niejednokrotnie stanowi o dorosłości.

Jest jeszcze trzeci bohater, Mitchell, kompletnie wycofany facet z kłopotami psychicznymi, który nie nadaje się do samodzielnej egzystencji. Dziwiło nas, że Madeline zdecydowała się na małżeństwo z nim i na życie w strachu i napięciu - jak Matka Teresa, której przytułek odnalazł Leonard.

Znalazłyśmy wiele absurdów w tej książce, której czytanie było dla nas drogą przez mękę. I przy okazji – zmieniłybyśmy tytuł powieści i okładkę... Wiele jest   wad, choć szkoda, bo tak dobrze się zaczynało...

 

DKK w Lubeni, Agnieszka Kusiak

 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: