Wrześniowe spotkanie członków DKK poświęcone było twórczości Mari Nurowskiej a w szczególności książkom Drzwi do piekła i Dom na krawędzi.
Daria, dwudziestoletnia dziewczyna zakochała się w starszym od siebie mężczyźnie. Edward był wówczas redaktorem naczelnym pisma literackiego, widział w niej zdolną pisarkę i fascynującą kobietę. Nikt nie znał prawdziwego oblicza ich związku. Nikt też nie zrozumiałby takiej miłości, miłości-wyzwania, miłości-gry, miłości-kontroli. Daria kochała męża. I zabiła go. Z miłości.
A potem zadzwoniła na policję. Skazana na dwanaście lat za zbrodnię w afekcie, trafiła do więzienia dla kobiet. Do piekła, które okazało się dla niej czyśćcem. Drogę do samej siebie odnalazła dzięki drugiej kobiecie... Najdłuższa droga, jaka ją czeka, droga przez piekło, prowadzi do wolności i zaakceptowania samej siebie. Codzienne życie więźniarek opisane jest bardzo realnie, tak jakby autorka mówiła o własnych prawdziwych przeżyciach. Powieść czyta się jednym tchem. Kolejne pojawiające się wątki np. historie więźniarek sprawiają, że nie sposób jest się od niej oderwać. Książka skłania do refleksji nad życiem, przeraża ale także wzrusza. Zdecydowanie porusza struny ludzkiej wrażliwości i wywołuje silne emocje.
W „Drzwiach do piekła” nic nie jest tym, czym się wydaje. Więzienie okazuje się być oczyszczeniem, kobieta nie umiejąca odnaleźć się w związku z mężczyzną zakochuje się w innej kobiecie, ludzie na pierwszy rzut oka odrażający i bezuczuciowi okazują się wrażliwi i ludzcy.,,Drzwi do piekła" to historia o wybaczeniu sobie i innym, pogodzeniu się z szansami, zarówno tymi straconymi, jak i tymi przyszłymi oraz obraz powolnej wewnętrznej metamorfozy.
Kontynuacją książki jest powieść „Dom na krawędzi”.... Daria wychodzi z więzienia. Jak można było przypuszczać, życie zmieniło się dla niej diametralnie w zamkniętym zakładzie, ale i teraz, już po wyjściu, nie potrafi się w nim odnaleźć.
W końcu postanawia sprzedać swoje mieszkanie i kupuje w górach zaniedbaną działkę, na której chce zbudować dom. Kobieta próbuje zacząć żyć od nowa. Zmienia imię na Marta a w końcu zaczyna prowadzić pensjonat. Jednak przeszłość tak łatwo nie da o sobie zapomnieć. Dziwnym splotem wydarzeń w świecie Darii vel Marta pojawiają się kobiety z więzienia. Na dodatek zjawia się również Iza i powierza jej na kilka dni swoją córkę Olę. Nieobecność kobiety bardzo się przedłuża. Za to nasza bohaterka musi znaleźć w sobie uczucia i ciepło do dziecka. Przede wszystkim tym razem autorka postanowiła zmienić nieco styl i formę, dzięki czemu całość jest łatwiejsza w odbiorze. Poza tym cała masa emocji - zagubienie, strach, poczucie bezcelowości, pragnienie szczęścia i miłości, mroczne wspomnienia i bolesna przeszłość, splatają się ze sobą tworząc intrygującą całość. Nie da się czytać tego obojętnie.Bohaterką targają wewnętrzne sprzeczności, trauma z przeszłości nie daje o sobie znać a dodatkowo pojawiają się kolejne kłopoty. Z tym wszystkim musi sobie poradzić kobieta, która w życiu przeszła niejedno a przed sobą również ma niełatwy okres.„Dom na krawędzi” to wzruszająca, pełna ciepła i refleksji historia o drugiej szansie, miłości, zaufaniu, przebaczeniu i nadziei na lepsze jutro.