„Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa” Haruki Murakami
Najnowsza książka Harukiego Murakamiego opowiada historię Tsukuru Tazkiego, który w czasach studenckich został odepchnięty przez grono swoich najbliższych przyjaciół: Niebieskiego, Czerwonego, Czarną i Białą, on jako jedyny nie miał wśród nich nazwiska związanego z kolorem. Bez podania przyczyny nie chcą go więcej widzieć, Tsukuru uważa, że jako osoba bezbarwna, nijaka, nie jest im potrzebny. Chociaż odrzucenie jest dla niego ciężkim przeżyciem, oddaje się najpierw studiom a potem pracy. Poznaje Sarę, w której się zakochuje i opowiada jej swoją historię. Kobieta jest poruszona i namawia go, aby wyjaśnił sprawę sprzed lat, bo dostrzega, że miała ona ogromny wpływ na jego życie. Pomaga odnaleźć osoby z którymi kiedyś się przyjaźnił, a Tsukuru wyrusza na spotkanie z nimi. Dowiaduje się prawdy o sobie i o tych których nazywał swoimi przyjaciółmi.
Książka jest bardzo niepokojąca, bardzo uwydatnione są tutaj emocje głównego bohatera, wewnętrzna pustka, owa bezbarwność. Nie potrafi z nikim się zaprzyjaźnić, pokochać, nie zna uczucia zazdrości, czasem jawa miesza mu się ze światem snów. Chociaż w jego życiu pojawia się kolejna osoba z kolorem w nazwisku: Szary, to także zostaje przez niego porzucony bez słowa wyjaśnienia. Kiedy następuje jednak przełom i wyjaśniają się sprawy z przeszłości, Tsukuru zaczyna dostrzegać siebie oczyma swoich niegdysiejszych przyjaciół. Postrzegali go w zupełnie innym świetle, w pewien sposób to on zupełnie nieświadomie wpłynął na ich życie.
Jest to w pewnym sensie opowieść o tym jaki wpływ na naszą psychikę i emocje mają inni ludzie z naszego otoczenia, jak postrzegamy siebie w oczach innych. Autor nie ułatwia nam sprawy, bo pozostawia wiele wątków nie wyjaśnionych. Doskonale opisuje uczucia nękające bohatera i to one stanowią głównie fabułę książki, a nie jak należałoby się tego spodziewać, historia jego życia. To również opowieść o dojrzewaniu emocjonalnym i duchowym.
Joanna Hanus