Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

BIP WiMBP

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
27104477 razy

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31        

Zapytaj bibliotekarza

fb WiMBP

 

DKK w Dębowcu

"Malutka Czarownica"

29-04-2013

Często spotykamy w książkach stare wiedźmy i złe czarownice.Nie budzą naszej sympatii i zachwytu. Jakie było więc nasze zdziwienie i zaskoczenie gdy pojawiła się jeszcze malutka ale już 127-letnia czarownica.Ta wspaniała postać była bohaterką książki Otfrieda Preusslera pt.:"Malutka Czarownica",którą omawiałyśmy na spotkaniu 12.04.2013 r.

      Jak każda z nas, ona także miała swoje marzenia.Jednym i najważniejszym było uczestniczenie w balu starych czarownic na górze Blacksberg.Jednak żeby to było możliwe za rok,musiała podnieść swoje kwalifikacje w czarach i stać się naprawdę" dobrą czarownicą". Wzięła więc sobie to do serca i ostro zabrała się do pracy.Okazji do czarów i czynienia dobra nie brakowało.Każdy rozdział książki opowiada o nowym wyzwaniu i problemie do rozwiązania .
      Malutka Czarownica latając po świecie co rusz napotykała trudną sytuację.Zastanawiała się tylko chwilę i już przychodziła myśl: "trzeba mu jakoś pomóc". Cichutko wypowiadała formułę zakłecia...i odmieniała ludzki los.
Bycie "dobrą czarownicą" znaczyło dla niej czynienie dobra ludziom,jednak nie dla wszystkich "dobro" oznacza to samo. O wiele łatwiej jest komuś dokuczyć,dokopać a tak trudno pomóc czy obronić.Ta radosna,magiczna książka jest jakby lekiem na zło.Potrafi podnieść na duchu i zaszczepić trochę optymizmu w świecie,który nas otacza.
 
Opinie czytelniczek:
 
Ta książka uczy jak postępować w życiu.Przecież ona też mogła inaczej wybrać.Mogła być (jak inne) złą czarownicą , zyskać popularność i uznanie w swoim gronie a tym samym szybko wspiąć się na szczyt w hierarchii czarownic.Zrobiła inaczej,szlachetnie i dobrze.Podziwiamy ją bo teraz mało jest ludzi,których stać na to.
Ania i Emilka
 
Najbardziej podobała mi się ta sytuacja,w której mała dziewczynka sprzedawała kwiatki. Nikt jednak nie chciał ich kupować.Widziała to Malutka Czarownica i zrobiło jej się żal tej dziewczynki.Swoimi czarami sprawiła,że kwiatki zaczęły pięknie pachnieć i ludzie zwabieni tym,przychodzili tylko do niej i kupowali je.Książka jest bardzo piękna i wszystkim ją polecam.
Ewa.

Często spotykamy w książkach stare wiedźmy i złe czarownice.Nie budzą naszej sympatii i zachwytu. Jakie było więc nasze zdziwienie i zaskoczenie gdy pojawiła się jeszcze malutka ale już 127-letnia czarownica.Ta wspaniała postać była bohaterką książki Otfrieda Preusslera pt.:"Malutka Czarownica",którą omawiałyśmy na spotkaniu 12.04.2013r.
Jak każda z nas, ona także miała swoje marzenia.Jednym i najważniejszym było uczestniczenie w balu starych czarownic na górze Blacksberg.Jednak żeby to było możliwe za rok,musiała podnieść swoje kwalifikacje w czarach i stać się naprawdę" dobrą czarownicą."
Wzięła więc sobie to do serca i ostro zabrała się do pracy.Okazji do czarów i czynienia dobra nie brakowało.Każdy rozdział książki opowiada o nowym wyzwaniu i problemie do rozwiązania .
Malutka Czarownica latając po świecie co rusz napotykała trudną sytuację.Zastanawiała się tylko chwilę i już przychodziła myśl:"Trzeba mu jakoś pomóc".Cichutko wypowiadała formułę zakłecia...i odmieniała ludzki los.
Bycie "dobrą czarownicą" znaczyło dla niej czynienie dobra ludziom,jednak nie dla wszystkich "dobro" oznacza to samo. O wiele łatwiej jest komuś dokuczyć,dokopać a tak trudno pomóc czy obronić.Ta radosna,magiczna książka jest jakby lekiem na zło.Potrafi podnieść na duchu i zaszczepić trochę optymizmu w świecie,który nas otacza.

Opinie czytelniczek:

Ta książka uczy jak postępować w życiu.Przecież ona też mogła inaczej wybrać.Mogła być (jak inne) złą czarownicą , zyskać popularność i uznanie w swoim gronie a tym samym szybko wspiąć się na szczyt w hierarchii czarownic.Zrobiła inaczej,szlachetnie i dobrze.Podziwiamy ją bo teraz mało jest ludzi,których stać na to.
Ania i Emilka

Najbardziej podobała mi się ta sytuacja,w której mała dziewczynka sprzedawała kwiatki. Nikt jednak nie chciał ich kupować.Widziała to Malutka Czarownica i zrobiło jej się żal tej dziewczynki.Swoimi czarami sprawiła,że kwiatki zaczęły pięknie pachnieć i ludzie zwabieni tym,przychodzili tylko do niej i kupowali je.Książka jest bardzo piękna i wszystkim ją polecam.
Ewa.
 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: