|
Austriackich klimatów ciąg dalszy
W ciągu minionego lata kilka członkiń Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy nasze bibliotece postanowiło kontynuować zainteresowanie austriacką tematyką, rozpoczęte wspólnym omawianiem książki Roberta Makłowicza Cafe Muzeum i wizytą w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie na koncercie sławnego wiedeńskiego chóru.
Korzystając z wyjazdu organizowanego przez Parafialny oddział Akcji Katolickiej w Zagórzu wyruszyliśmy na podbój Wiednia. Stolica Austrii, mimo, że przywitała nas dość chłodną i wietrzną pogodą, nie zawiodła pokładanych oczekiwań. Belweder był tak piękny jak oczekiwano, Hofburg i Schonbrunn tak imponujące jak się spodziewaliśmy, kawa należycie wiedeńska a torcik Sachera tak czekoladowy jak należało. Jeśli do tego dodamy jeszcze nocny spacer po ulicach Wiednia, podziwianie gmachów stojących wokół Ringu – Opery, Parlamentu, Teatru, oglądanie miasta ze wzgórza Khalenberg – to trudno się dziwić, że zdecydowaliśmy deklarowaliśmy chęć powrotu do tego pięknego miasta.
A przecież na tym się nasza wyprawa nie skończyła – przez kolejne dni mogliśmy poznawać inne klimaty Austrii, wędrując od klasztoru Cystersów w Heiligenkreutz przez opactwo Benedyktynów w Melku i klasztor Augustianów w Klosterneunburg po Mariazell, zachwycając się wspaniałymi zabytkami i pięknymi krajobrazami. Być może kolejną wyprawę zaplanujemy do Salzburga – miasta Mozarta, o którym też już dyskutowaliśmy, czytając zaopatrzoną w płytę doskonałą książkę Ericha Emmanumela Schmidta