Ken Follett: "Upadek Gigantów"
25-02-2011
Tematem lutowego spotkania w mieleckim DKK był "Upadek Gigantów" Kena Folletta.
Jest to pierwsza część epickiej trylogii "Stulecie", która na tle losów bohaterów i ich rodzin - walijskich górników, angielskiej arystokracji, amerykańskich i niemieckich dyplomatów oraz rosyjskich robotników, przedstawia polityczno-dyplomatyczne kulisy wybuchu I wojny światowej, rewolucji październikowej, zawarcia pokoju i podpisania traktatu wersalskiego. Obok tych ważnych wydarzeń politycznych mamy też, nie mniej ważny wątek społeczny, a mianowicie walka sufrażystek o prawa wyborcze kobiet i początki powstawania Partii Pracy w Anglii. Dużą zaletą książki, co podkreślali klubowicze, jest pokazanie nie wszystkim znanej prawdy historycznej, opartej o rzetelne badania źródłowe. Fikcyjni bohaterowie obok postaci historycznych stają się uczestnikami najważniejszych wydarzeń ówczesnego świata.
Jak to w życiu bywa, tak i w powieści mamy miłość, nienawiść, intrygi, którym ulegają bohaterowie tej liczącej ponad tysiąc stron książki. No właśnie, czy wydawcy muszą wydawać w takich grubych gabarytach, można przecież wydrukować w dwóch woluminach, byłoby "lżej"!
Powieść nie zawiodła naszych oczekiwań, jesteśmy miłośnikami Kena Folletta - po wcześniej czytanych "Filarach Ziemi" tego autora.
W dzisiejszym dniu spotkalismy się w gronie stałych klubowiczów - 13 osób. Atmosfera była wyjątkowa, ponieważ nasz Klub obchodził czwarte urodziny. Wyśmienity tort wyczarowany przez Ewę oraz nasze smakowite przystawki przyczyniły się do tego, że dyskusja trwała sześć-siedem godzin, a i tak mieliśmy niedosyt.
Emilia F.