|
Nasze kwietniowe spotkanie (12.04) zdominowane zostało przez dwie nowe publikacje.
Pierwsza z nich pt. „Dom na Zanzibarze” autorstwa Doroty Katende opowiada historię Polki, Doroty - autorki, a zarazem głównej bohaterki, która po raz pierwszy wyjeżdża do Afryki pod wpływem książki "Pożegnanie z Afryką" . Pomimo tego, że jest kobietą po przejściach - rozwódką wychowującą dwójkę dzieci, a okoliczności podróży nie są sprzyjające, decyduje się zrealizować swoje marzenie o czarnym lądzie. Autorka zachwycona Afryką wraca do niej jeszcze kilkakrotnie, w międzyczasie zakładając w Polsce biuro podróży zajmujące się organizacją safari. Na początku firma nie przynosi zysków, pojawia się komornik, który zajmuje dom, w dodatku rozpada się kolejny związek. Bohaterka nie poddaje się i dzięki jej wytrwałości sukcesywnie realizuje swój plan. W końcu przychodzi sukces. Gdy Dorota, za namową koleżanki, kupuje dom na Zanzibarze, zyskuje wytchnienie, ale również coś, czego sie nie spodziewała - miłość. Książka ta pokazuje jak wielka jest siła nadziei i wiary w siebie.
Drugą nie mniej ciekawą literaturą okazała się książka Jerzego Antczaka pt. „Noce i dnie mojego życia” Wspomnienia spisane przez Jerzego Antczaka, reżysera m.in. nominowanych do Oscara „Nocy i Dni”. Jest to bardziej zbiór anegdot niż typowa autobiografia. Opowieść rozpoczyna się w momencie, gdy Jerzy Antczak kończy Łódzką Wyższą Szkołę Aktorską i dostaje angaż w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Śledzimy rozwój jego kariery, poprzez kolejne role w teatrze, pracę w Teatrze Telewizji w Warszawie, wejście w świat filmu. Możemy poznać genezę i kulisy powstania dzieła jego życia, filmu i serialu Noce i dnie. Czytelnik ma wrażenie, że towarzyszy autorowi w domu, w pracy, podczas czasu radości i smutku. Zostaje również wpuszczony w intymny świat myśli autora. Wspomnienia Jerzego Antczaka urzekają i wciągają. Książkę czyta się jednym tchem.
Joanna Krawczyk