Stronę odwiedzono:
27106367 razy
|
"Sama się prosiła" Louise O'Neill
„To słowo jest jak bicz, który smaga mnie po policzkach. Wypełnia pokój, aż nic nie zostaje, a ja oddycham tym słowem (gwałt), słyszę wyłącznie to słowo (gwałt), czuję wyłącznie to słowo (gwałt) i smakuję wyłącznie to słowo (gwałt)”.
Louise O'Neill przedstawia historię, która wydarzyła się naprawdę. Jest to mocna i poruszająca lektura z pewnym przesłaniem, które każdy z nas musi wyciągnąć sam.
Emma O’Donovan jest piękną, popularną nastolatką, która ma mnóstwo przyjaciół i nie stroni od alkoholu i narkotyków. Po jednej z mocno zakrapianych imprez rodzice Emmy znajdują ją na wpół przytomną na progu domu. Na imprezie wydarzyło się coś po czym wszyscy się od niej odwracają. A dziewczyna nic nie pamięta. Do czasu, gdy w Internecie pojawiają się jej zdjęcia z imprezy. Zdjęcia, które zmieniają jej życie nieodwracalnie.…
Historia Emmy opisana przez Louise O’Neill to mocna i niezwykle kontrowersyjna kwestia. Autorka odważnie podejmuje temat gwałtu, który wydaje się nie być tak oczywisty, tym bardziej, że przecież Emma sama się o to prosiła! Ale czy naprawdę? Czytelnik musi sam stawić czoła szokującej prawdzie i wysunąć wnioski, gdyż książka nie pokazuje szczęśliwego rozwiązania sprawy. To my sami we własnym sumieniu powinniśmy rozważyć czy faktycznie Emma zasłużyła na taki los. Gdy do sieci trafiają przerażające zdjęcia, na których główną rolę odgrywa Emma i czterech jej pseudokolegów, jej życie przestaje istnieć. Niestety zdjęcie raz wrzucone do Internetu pozostaje w nim na zawsze.
Emma, która bezsprzecznie została skrzywdzona, obwinia o wszystko siebie: o kłopoty w rodzinie oraz o zrujnowanie życia osobom, które jej to życie odebrali. Wraz z młodzieżą rozmawialiśmy o tym, że w każdym z nas drzemie potrzeba akceptacji, miłości i bycia czasami w centrum uwagi, jak również wszyscy boimy się odrzucenia. Człowiek to istota społeczna, która musi funkcjonować w określonej grupie lub grupach i zawsze podlega oddziaływaniu innych, ale czy to znaczy że tak jak inni mamy przymykać oczy na przemoc, gwałt i niegodne zachowanie?
Zapewne Emma nie jest bohaterką, którą należy naśladować. Popełniła wiele błędów, z których należy wyciągnąć wnioski. Niemniej jednak, na każdym etapie książki nasuwa się pytanie czy frywolne zachowanie dziewczyny usprawiedliwia sprawców? Czy zazdrość, chęć zemsty i brak sympatii do kogoś usprawiedliwia obojętność wobec krzywdy, która się mu dzieje?
Agnieszka Dworak
---------------------------------------------------------------
*Zdjęcia z wizerunkami dzieci umieszczono na stronie www za zgodą rodziców i opiekunów
GALERIA