Stronę odwiedzono:
27170173 razy
|
"A NIECH TO CZYKOLADA!" P. Beręsowicza
w Dyskusyjnym Klubie Książki dla dzieci
- Oddział dla Dzieci i Młodzieży
Czerwcowe spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci „Książkołaki” dotyczyło książki Pawła Beręsowicza „A niech to czykolada!”. Tym razem nasi klubowicze wybrali się w podróż do świata magii i iluzji, w którym może zdarzyć się wszystko. Uruchomiliśmy naszą wyobraźnię i wraz z autorem przenieśliśmy się do przedziwnej krainy – Zylirii, którą poznajemy z perspektywy jej mieszkańca – Olego.
Życie Zyliryjczyków toczy się wokół nieustannego oczekiwania na pojawienie się tajemniczej „Rzeczy”. Kiedy nadchodzi ten upragniony dzień, mieszkańcy świętują, przebierają się i przygotowują zabawy. Niestety trwa to kilka dni i kiedy „Rzecz” znika, ludzie popadają w smutek, oczekując na kolejne święto. A gdyby niezwykła „Rzecz” pozostała u Zyliryjczyków na zawsze? Ole postanawia zrealizować swoje marzenia i wpada na genialny plan…
Niespodziewanie akcja książki przenosi się do Polski i naszej rzeczywistości. Poznajemy magika Bombaliniego, który przez swoje magiczne sztuczki znalazł się w więzieniu. A całą winę ponosi tajemniczy czarny cylinder, skrywający w sobie niejeden sekret.. Wraz z opowieścią iluzjonisty, dowiadujemy się czym tak naprawdę jest Zyliria, gdzie się znajduje i w jaki sposób wiąże się z Bombalinim. Nie warto zdradzać całej fabuły, ponieważ jest bardzo zaskakująca, a rozwiązywanie zagadki to największa zabawa dla czytelnika. Możemy tylko uchylić rąbka tajemnicy, że zakończenie było naprawdę „czykoladowe”.
Nasi klubowicze byli bardzo zaskoczeni fabułą książki, która niosła za sobą wiele niespodzianek, sekretów i magicznych sztuczek, stworzonych przez samego autora. Świat Zyliryjczyków jest bardzo podobny do naszego, w którym chęć zdobywania i kolekcjonowania przedmiotów i rzeczy czasami staje się najważniejszym celem, przesłaniającym inne wartości. Każdy wybór ma swoje konsekwencje w przyszłości, co autor pokazuje na przykładzie iluzjonisty Bombaliniego oraz mieszkańców Zylirii, którzy wybierając materializm stali się jego zakładnikami, więźniami żądzy posiadania i wzbogacania się.
„A niech to czykolada!” zainspirowała nas do stworzenia własnego magicznego kapelusza. Młodzi czytelnicy wyobrażali sobie co mogłoby się kryć we wnętrzu czarodziejskiego cylindra. Fantazja była naszym przewodnikiem i tak naprawdę to od nas zależało, co znajdzie się w kapeluszu. Mógłby to być zarówno mikroskopijny świat jak i przejście do magicznej krainy. Warto jednak pamiętać, że czarodziejskie przedmioty często pokazują nam jaki jest naprawdę świat, są zwierciadłem odbijającym nasze marzenia, tajemnice ale i prawdziwy charakter.
________________________________________________________________________________