Stronę odwiedzono:
27107375 razy
|
Pierwsze wakacyjne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki skupione było wokół tematów trudnych i poważnych, można by powiedzieć zupełnie niewakacyjnych. Wszystko to za sprawą powieści, którą nastolatki należące do DKK wybrały do dyskusji. 26 czerwca 2009 roku spotkały się one w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży by wraz ze swoją moderatorką porozmawiać o książce Było, minęło. Wspomnienia dziecka-żołnierza.
Z pewnością nie jest to powieść lekka, łatwa i przyjemna, raczej trudna i wstrząsająca. Jej autor – Ishmael Beah, dziś już dorosły młody człowiek, jest też jej głównym bohaterem. Poznajemy go jako małego chłopca, który dorasta w ogarniętym wojną domową Sierra Leone. Beah szybko stracił rodzinę i razem z grupą kolegów próbował przeżyć w kraju, gdzie na każdym kroku stykał się ze śmiercią. Był świadkiem rzezi dokonywanych przez rebeliantów i żołnierzy, a wkrótce sam stał się jednym z nich. „Potrzebowaliśmy narkotyków i broni” – pisał o sobie i grupie nastolatków z oddziału. Uzależnione i zdemoralizowane dzieci zostały w końcu umieszczone przez pracowników UNICEF-u w ośrodku resocjalizacyjnym, ale to nie był jeszcze koniec ich koszmaru. Beah przeżył i dziś sam pomaga dzieciom doświadczonym przez wojnę. Powrót do normalnego życia – życia bez broni, narkotyków i zabijania był dla niego bardzo trudnym i długim procesem.
Ta poruszająca i przerażająca relacja dziecka i już (czy to możliwe?) żołnierza wstrząsnęła nastoletnimi klubowiczkami. Nie mogły pogodzić się z tym, że gdzieś w świecie dzieją się tak okrutne rzeczy, że tak rozpaczliwie cierpią dzieci zmuszane przez dorosłych do udziału w wojnach. Przyznały, że zamieszczone na kartach powieści bardzo realistyczne opisy z pewnością na długo pozostaną w ich pamięci.
Wyrażone przez nastolatki pisemnie krótkie opinie o książce Było, minęło… najlepiej oddadzą ich wrażenia, odczucia i emocje po przeczytaniu tego wstrząsającego świadectwa:
„Było minęło. Wspomnienia dziecka - żołnierza to powieść, która bardzo mnie poruszyła, pokazała co dzieje się w innej części świata, jak ciężko jest żyć gdy toczy się wojna”. (Magda)
„Książka mną wstrząsnęła, brakuje mi słów, którymi mogłabym wyrazić bezmiar bólu, strachu, okrucieństwa którego doświadczył główny bohater”. (Paulina)
„Dzięki wspomnieniom Ishmaela Beaha bardziej doceniłam możliwość życia w kraju w którym nie toczy się wojna”. (Monika)
„Bardzo dobrze, że powstała taka książka, jest poruszająca, wstrząsająca, bez zbędnych słów przedstawia wydarzenia tak, że mogłam się wczuć w sytuację głównego bohatera”. (Klaudia)
„Ta powieść daje dużo do myślenia. Skłania do refleksji, dystansu do świata w którym żyjemy ale też do …płaczu gdy utożsamimy się z Ishmaelem. Jego życie to ciągła ucieczka, jest zupełnie inne niż moje”. (Dominika)