Stronę odwiedzono:
27101588 razy
|
Literacka Blogosfera – relacja ze spotkania w Filii nr 8
5 października 2022 r. odbyło się kolejne spotkanie w ramach cyklu Literackiej Blogosfery. Tym razem rozmawialiśmy o ważnych dla nas książkach, tych które szczególnie polecamy.
Wśród wymienionych tytułów były: tomik poezji E. Dickinson Jest pewien ukos światła w przekładzie rzeszowskiej poetki K. Lenkowskiej, Strażniczka miodu i pszczół C. Caboni, Florentyna wśród kwiatów oraz Nadzieja wśród zwierząt A. Kuchmister, Przechodząc przez próg, zagwiżdżę W. Bieżuńskiej, Nieznajoma z Sekwany G. Musso, Moje życie przed Tobą A. Ziobro, W sieci kłamstwa M. Matwij, Saga o życiu Lilki L. Sochy.
Był to czas interesujących dyskusji oraz rozmów dotyczących obecnego rynku wydawniczego.
Serdecznie dziękuję za spotkanie.
Poniżej recenzje tytułów rekomendowanych przez czytelniczki: Aleksandrę Szponar oraz Małgorzatę Szepelak, zapraszam do lektury.
Patrycja Solecka
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Podczas Literackiej Blogosfery zaprezentowałam tomik poezji Emily Dickinson „Jest pewien ukos światła” w przekładzie rzeszowskiej poetki Krystyny Lenkowskiej. Trzy lata temu odkryłam twórczość amerykańskiej twórczyni i fragment jednego z jej wierszy posłużył jako motto do mojego debiutanckiego tomiku poetyckiego. Podczas spotkania przeczytałam wiersz „657” uczestnikom Literackiej Blogosfery.
Poetka jest jedną z najbardziej tajemniczych postaci, trudno jednoznacznie udzielić odpowiedzi na pytanie, kim była Emily Dickinson? Siła jej poezji nie słabnie, choć minęło blisko dwieście lat od czasów narodzin Emily. Wiodła jedną z najbardziej tajemniczych egzystencji, całe życie spędziła w rodzinnym miasteczku, z czasem ograniczając swoją aktywność, aż do całkowitego zaszycia się w domu. Pisała, tworzyła, dużą wagę przywiązywała do pojedynczych słów. Siła tej poezji polega na tym, że są to treści wychodzące poza ramy ówczesnych standardów, treści, w których doskonale czuje się czytelnik poezji współczesnej. To wiersze bez rymów, charakterystyczne dla stylu Emily jest oszczędność w używaniu znaków interpunkcyjnych, co stało się jej znakiem rozpoznawalnym.
Zachęcam do sięgnięcia po utwory tej poetki. Mają swoistą silę rażenia – wystarczy jedna fraza, jeden wiersz, puenta.
Małgorzata Szepelak
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Cristina Caboni jest mało znaną w Polsce autorką pochodzącą z Sardyni, która zadebiutowała powieścią „Zapach perfum”. Jednak to jej książka „Strażniczka miodu i pszczół” sprawiła, że zwróciłam uwagę na jej twórczość. We wspomnianej książce autorka zawarła całą swoją wiedzę dotyczącą miodu oraz pszczół (autorka pracuje w rodzinnej firmie pszczelarskiej).
„Strażniczka miodu i pszczół” to opowieść o wędrownej pszczelarze, która podróżując od pasieki do pasieki rozwiązuje problemy jakie zastaje. Pewnego dnia Angelica po dość tajemniczej rozmowie z matką wraca do domu i dowiaduje się iż kobieta, której zawdzięcza całą swoją pszczelarską wiedzę, Margherita Senes zwana przez nią Jeją nie żyje. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że wiele lat temu matka powiedziała jej iż jej ukochana Jeja zmarła. Po tym gdy kłamstwo matki wychodzi na jaw, a Angelica dowiaduje się o spadku, który pozostawiła jej Margherita udaje się na Sardynię. Tam czeka ją wiele trudnych chwil oraz nowych odkryć.
„Strażniczka miodu i pszczół” to opowieść pisana pięknym językiem, z której kart wręcz kapie miód i słychać trzepot maleńkich pszczelich skrzydełek. Powieść pełna życiowej mądrości, o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, spełnianiu marzeń i o poszukiwaniu miłości. Książka, którą mocno polecam wszystkim lubiącym dobrą lekturę.
Aleksandra Szponar
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
GALERIA