Stronę odwiedzono:
27105568 razy
|
Książki, które warto czytać – „Pola” / M. Zimny-Louis.
Spotkanie grupy DKK – Filii nr 8
Każdy człowiek ma swoją historię, którą można by opisać.
„Pola” Magdaleny Zimny-Louis to wielka epicka saga, w której mamy okazję poznać losy zwyczajnej polskiej rodziny. Wbrew tytułowi, główną bohaterką nie jest Pola, ale Antonina (Tosia) Pogorzelska. Tosia ma 80 lat, czuje się zmęczona życiem i pewnego dnia podejmuje decyzję, że więcej już nie opuści swojego mieszkania, chce w spokoju doczekać śmierci. Jednocześnie stara się oswoić z tym swoich bliskich. Udaje jej się zrealizować te plany dzięki pomocy młodego chłopaka Jacka, swojego sąsiada, którego zna od lat. Tosia to niezwykła postać, budząca dużo sympatii. Jest osobą ciepłą, życzliwą, mądrą, niezwykle dowcipną i błyskotliwą. Poprzez liczne retrospekcje Tosia wspomina swoje życie (dzieciństwo, młodość, pierwsze zauroczenia, małżeństwo i ostatnie lata) oraz ogromny wpływ, jaki na jej poczynania i decyzje miała ukochana ciotka Pola. Była to osoba dystyngowana, elegancka i szykowna, miała doskonałe maniery i zawsze błyszczała w towarzystwie. Ciotka była Tosi o wiele bliższa jej niż matka, przez całe życie była dla niej niedoścignionym wzorem. Autorka przedstawia w swojej książce wiele życiowych problemów, z którymi stykają się członkowie rodziny Pogorzelskich (choroby, śmierć, samobójstwo, zdrada, miłość, przyjaźń). Autorka w ciekawy sposób opisuje relacje między bliskimi osobami oraz to jaki mają one wpływ na podejmowane przez nich decyzje.
„Pola” to książka wielowątkowa, ale wszystkie wątki znakomicie się ze sobą splatają. Zawiera doskonałą narrację, dzięki której autorka płynnie przechodzi ze świata współczesnego do przeszłości. Przez całą opowieść przewija się galeria różnorodnych postaci drugoplanowych, których życie i postępowanie miało wpływ na losy rodziny Pogorzelskich.
„Pola” to książka, którą gorąco polecam miłośnikom dobrej prozy obyczajowej, zwłaszcza sag rodzinnych.
Małgorzata Świder
Recenzje Klubowiczek
„Pola” to ciepła, wzruszająca i dobrze skonstruowana saga rodzinna. Przedstawia historię rodziny, która zmagała się z wieloma trudnościami na przestrzeni wielu lat. Tytułowa Pola i Tosia Pogorzelska to dwie główne bohaterki powieści, których losy splatają się ze sobą. Autorka wprowadza nas w świat powojennej Warszawy. Odkrywa trudne wybory tamtych czasów i ich konsekwencje. Zapoznaje z możliwościami, które oferowała Polska Ludowa, ale i konsekwencje z jakimi trzeba było za przywileje zapłacić. Czy naprawdę czujemy się wolni? Świat stoi przed nami otworem, ale czy za to nie płacimy zbyt wiele? Nie brakuje pułapek pochłaniających życie człowieka. Czy nie grozi nam upadek człowieczeństwa? Widocznym staje się problem, że matka Tosi nie akceptuje Poli, dlatego że ta wyszła za mąż za komunistę. Ludzie boją się zmian, utknęli w stereotypach, powielają utarte schematy, bo tak jest bezpieczniej. Książkę oceniam pozytywnie. Opowiedziana historia bardzo mi się podobała. Wspaniale, że wśród proponowanych nam tytułów znalazła się książka, której akcja rozgrywa się, m.in. w Rzeszowie i okolicach. Zaś problemy poruszane w tej historii są jak najbardziej aktualne i na pewno mają miejsce w niejednej polskiej rodzinie.
Bogdana Turzańska
„Pola” Magdaleny Zimny-Louis to książka, w której po prostu się zakochałam. Niesamowicie ciepła historia rodzinna opowiedziana w ciekawy sposób. Tosia Pogorzelska to osoba niezwykle mądra życiowo. Nie boi się wyrażać własnych opinii na różne tematy. W dowcipny sposób komentuje bieżące wydarzenia. Jak w każdej rodzinie zdarzają się kłótnie, spory i nieporozumienia. Na szczęście Tosia potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji i załagodzić problem. Potrafi dotrzeć zarówno do swoich dzieci, jak i wnuków. Jeśli chodzi o postacie drugiego planu najbardziej podobał mi się młody chłopak Jacek. Dlaczego? Odpowiedź znajduje się w książce. Bardzo ciekawą postacią, również pozytywnie przeze mnie odebraną, jest ciotka Tosi, tytułowa Pola. Pomogła Tosi wyrwać się ze wsi do miasta, zadbała o jej rozwój intelektualny, nauczyła dobrych manier, znalazła pracę i „próbowała” znaleźć męża, choć to ostatnie nie do końca jej się udało.
„Pola” to niewątpliwie pozycja warta polecenia. Należy mieć tylko nadzieję, że autorka już myśli o nowej książce, którą na pewno przeczytam.
Barbara Kowalska
-----------------------------------------------------------
GALERIA