Stronę odwiedzono:
27106405 razy
|
Książki, które warto czytać – „Autorka” / M. Ulatowska i J. Skowroński.
Spotkanie grupy DKK – Filia nr 8
Zraniona miłość może wywołać takie same skutki co nienawiść.
Maria Ulatowska i Jacek Skowroński stworzyli naprawdę wyjątkową książkę. „Autorka” to niezwykłe połączenie powieści obyczajowej i kryminału. Czytając uważnie tę historię można bez trudu wychwycić przez kogo zostały napisane konkretne fragmenty książki (choćby w sposobie prowadzenia narracji).
W opowieści przewijają się losy dwóch najważniejszych postaci – Justyny Sobolewskiej, poczytnej pisarki książek romansowo-historycznych i nadkomisarza Piotra Zawady. Ważną i intrygującą postacią tej historii jest Ewelina Zaczeska, psycholog i policyjna profilerka. Losy tych trzech postaci splatają się ze sobą za sprawą tajemniczych zabójstw kobiet, które są wielbicielkami książek Sobolewskiej. Piotr i Ewelina, których łączy wątek osobisty starają się rozwikłać zagadkę tych zabójstw, popełnianych przez seryjnego mordercę.
Fabuła książki jest wielowątkowa, a przez to dynamiczna, wciągająca i pełna zaskakujących zwrotów akcji. Jedynym mankamentem jest duża liczba bohaterów i wątków z nimi związanych, które jednocześnie łączą się ze sobą. Dlatego też książka wymaga dużego skupienia podczas czytania, inaczej łatwo się w tym wszystkim pogubić. A zastanawianie się kto jest zabójcą stanie się dla czytelnika prawdziwą łamigłówką, którą nie łatwo jest rozwiązać. Autorzy wprowadzają niesamowite napięcie i gmatwają wątki coraz bardziej. Zakończenie okazuje się zaskakujące.
„Autorka” to pozycja, która spodoba się zarówno wielbicielom powieści obyczajowej, jak i miłośnikom dobrego kryminału.
Eksperyment połączenia dwóch różnych gatunków literackich w jednej książce niewątpliwie udał się obojgu autorom i okazał się znakomitym pomysłem.
„Autorka” to książka, którą na pewno warto przeczytać.
Małgorzata Świder
Recenzje Klubowiczek:
„Autorka” to powieść jak najbardziej warta przeczytania, gdyż trzyma w napięciu do ostatniej strony. To rewelacyjna powieść o zbrodni, miłości i szaleństwie. Tłem wszystkich morderstw i śledztwa jest miłość.
Maria Ulatowska i Jacek Skowroński stworzyli doskonały tandem – napisali świetną, pełną intryg książkę. Książka jest wielowątkowa, choć wszystkie powiązania prowadzą do tytułowej bohaterki Justyny Sobolewskiej. Ważnymi dla opowiadanej historii postaciami są także nadkomisarz Piotr Zawada i policyjna profilerka Ewelina Zaczeska.
Bohaterowie uświadamiają sobie, że mają do czynienia z seryjnym mordercą. W przebiegu i rozwoju akcji relacje osobiste między bohaterami komplikują się coraz bardziej, różne założenia i tropy nie wiodą do celu, więc rozwiązania wciąż nie widać.
Opowieść ta jest zarazem lekka i wciągająca – wiele spraw wydaje się oczywistych, lecz bardzo zaskakuje zakończenie. Powieść dosadnie opisuje cechy osobowości seryjnego mordercy, umiejętność kamuflażu psychopaty, jego inteligencję i spryt. Efekt: sprawcą może być każdy.
Książka łączy w sobie dwa gatunki literackie: obyczajowy i kryminalny. Zdecydowanie przeważa wątek kryminalny. Wszystko współgra ze sobą tworząc spójną całość. Akcja toczy się dynamicznie i czyta się ją jednym tchem.
Bogdana Turzańska
Maria Ulatowska i Jacek Skowroński napisali naprawdę niezwykłą książkę, którą czyta się szybko i z prawdziwą przyjemnością. Świetnie skonstruowana fabuła, lekki styl, liczne zwroty akcji, mnóstwo intryg i sytuacje pełne napięcia, sprawiły, że jest to bardzo dobry kryminał, zajmujący i wciągający. Dla mnie sporym zaskoczeniem było nie tyle zakończenie, co motywy działania mordercy. Ale książka ta to nie tylko sensacja, mamy tu także bardzo mocno zaakcentowane wątki obyczajowe. Jest więc zdrada, szaleństwo, nieodwzajemniona miłość, tajemnice z przeszłości mające wpływ na teraźniejszość. Książka jest wielowątkowa, podzielona na wiele rozdziałów, ale każdy stanowi zamkniętą całość. Jednak duża liczba postaci i wątków powoduje, że bez skupienia w trakcie czytania łatwo byłoby się w tym wszystkim pogubić.
„Autorka” to znakomite połączenie wątków obyczajowych i kryminału. Jest lekturą lekką, a przede wszystkim przyjemną. Po raz pierwszy spotkałam się z tego typu książką i uważam, że jest warta przeczytania.
Wiesława Szczoczarz
_______________________________________________________________________________
GALERIA