Stronę odwiedzono:
27098171 razy
|
Książki, które warto czytać –
„Ponieważ byłam księżną” / J. Pascarl.
Spotkanie DKK-u – Filia nr 8
Żyj zawsze nadzieją…
Kontynuacja książki „Kiedyś byłam księżną”. Bohaterce książki Jacqueline mimo wszelkich starań i determinacji nie udaje się nawiązać kontaktu z porwanymi przez ojca dziećmi. Zdaje sobie sprawę, że nie uda jej się sprowadzić ich z powrotem do Australii. Jeśli jeszcze kiedyś do niej wrócą to wtedy, gdy będą już dorosłymi, samodzielnie o sobie decydującymi osobami. I rzeczywiście tak się dzieje. Jacqueline spotyka się z dziećmi po 14 latach. Przez ten czas wiele się jednak dzieje w jej życiu. Przede wszystkim pomaga osobom na całym świecie, które znalazły się w podobnej co ona sytuacji. Zaangażowała się również w pomoc humanitarną w Bośni, Kosowie oraz Timorze Wschodnim. W krajach afrykańskich wspomogła wiele szkół organizując akcję „Potęga Książki”. Dzięki jej uporowi udało się zebrać kilka tysięcy różnych książek. Zmiany następują także w jej życiu prywatnym. Wychodzi ponownie za mąż za wspaniałego i dobrego człowieka. Po tych wszystkich ciężkich przeżyciach dane jest jej zostać jeszcze matką. Najpierw rodzi dziewczynkę Verity, później chłopca Lysandra. Historia opowiedziana w tej książce jest niezwykle wciągająca. Pokazuje ona, że nigdy nie należy tracić nadziei ani przestawać marzyć.
„Kiedyś byłam księżną” i „Ponieważ byłam księżną” to prawdziwe, dobrze napisane wspomnienia z trudnego, momentami bolesnego życia autorki. Obie książki napisane są prostym językiem, co powoduje, że czyta się je z prawdziwą przyjemnością.
Małgorzata Świder
Recenzje Klubowiczek:
„Ponieważ byłam księżną” to kontynuacja poprzedniej opowieści, w której autorka opisuje swoją pomoc osobom, które znalazły się w podobnej co ona sytuacji. Załamana brakiem kontaktu z dziećmi zaangażowała się w pomoc humanitarną w krajach objętych wojną. Autorka chciała zapewne rozliczyć się z przeszłością i przez to opowiedzieć swoim dzieciom treść całego swojego życia. Tym sposobem zasłużyła na podziw i uznanie u wszystkich bez wyjątku.
Oceniam, że jest to powieść o pięknej matczynej miłości, walce, oddaniu i poświęceniu. Jacqueline wciąż próbuje odzyskać dzieci z rąk byłego męża. Jej wysiłki nie poszły na marne. Szczęśliwy scenariusz dopisało życie. Dzieci były dumne z jej poczynań i w końcu po 14 latach walki przyszło szczęśliwe zakończenie o jakim marzyła. Iddin i Shah wróciły do swojego „gniazda”.
Autorka w obu powieściach pokazała, że wszystko zaczyna się od tego, że trzeba naprawdę chcieć walczyć i nigdy się nie poddawać. Fabuła jest nie tylko wzruszająca, ale też zmuszająca do refleksji.
Bogdana Turzańska
„Ponieważ byłam księżną” podobała mi się bardziej nawet niż część pierwsza. Jestem pełna podziwu dla autorki, że walcząc wciąż o odzyskanie swoich dzieci potrafiła znaleźć czas i chęci, aby pomagać innym. Ogromnie spodobało mi się jej zaangażowanie, gdy przebywała w Afryce. A jej pomoc dla tamtejszych dzieci i szkół, zorganizowanie zbiórki książek na tak olbrzymią skalę jak Jacqueline to uczyniła, sprawia, że zasługuje ona na szacunek i wielkie uznanie. Bardzo ucieszyło mnie, że bohaterce ułożyło się wreszcie życie prywatne i że udało się jej znaleźć dobrego i wartościowego mężczyznę. Spotkanie po 14 latach Jacqueline z dziećmi pokazało, że jako matka spisała się doskonale i nawet po tak długim okresie czasu Iddin i Shah nadal darzą ją ogromną miłością. Są również dumne i pełne podziwu dla dokonań matki.
Książka niezwykle wartościowa i na pewno godna polecenia.
Wiesława Szczoczarz
______________________________________________________________________________
GALERIA