Stronę odwiedzono:
27106845 razy
|
KRYSTYNA SKARBEK – CIEKAWE OSOBISTOŚCI OKRESU MIĘDZYWOJENNEGO.
Prelekcja Tomasza Kowalskiego z Instytutu Pamięci Narodowej –
Oddział w Rzeszowie – Filia nr 7
30 marca 2015 r. Filia nr 7 WiMBP w Rzeszowie zorganizowała prelekcję nawiązującą do legendarnej postaci Krystyny Skarbek – najlepszej agentki brytyjskiego wywiadu – „Krystyna Skarbek – Ciekawe Osobistości Okresu Międzywojennego” którą poprowadził Tomasz Kowalski z Instytutu Pamięci Narodowej – Oddział w Rzeszowie, w ramach cyklu: „Historia Polski w zarysie”. W spotkaniu uczestniczyli uczniowie z kl. It z VII Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie (wych. Dorota Frańczak, Marzena Szpunar).
Krystyna Skarbek urodziła się 1 maja 1908 r. w Warszawie. Arystokratyczny ród Awdańców, z którego wywodziła się jej rodzina liczył blisko tysiąc lat udokumentowanej historii. Ojciec hrabia Jerzy Skarbek utracjusz, hazardzista, kochał konie polowania i kobiety, dla ratowania rodzinnego majątku zmuszony był poślubić Stefanię Marię z Goldfederów, córkę zamożnego żydowskiego bankiera z Warszawy. Dzieciństwo upływało jej spokojnie i szczęśliwie, choć u boku niekochających się rodziców. Dorastała w dostatku, dworze pełnym służby, w majątku ziemskim w Trzepnicy. Inteligentna, wysportowana i piękna była ulubienicą swojego ojca. Ojciec arystokrata z kolei jej starszego brata Andrzeja dyskryminował z powodu zbyt semickich rysów, które ten odziedziczył zapewne po przodkach ze strony matki. W 1930 r. hrabia Skarbek umiera na gruźlicę zostawiając zrujnowaną rodzinę, ta z kolei zmuszona zostaje do przeprowadzki do Warszawy i obniżenia standardu życia do którego przywykli do tej pory.
Młoda 22-letnia Krystyna rozpoczyna pracę w Warszawskim salonie automobili Fiata, tam też poznaje swojego przyszłego męża, bogatego przedsiębiorcę Gustawa Getlicha. Małżeństwo nie jest szczęśliwe i już po 6 miesiącach za zgodą obojga zostaje rozwiązane, jako powód podano rozbieżność charakterów. W tym samym roku (1930) wystąpiła w II. Konkursie Miss Polonia zajmując bardzo wysokie III miejsce. Należy podkreślić, że konkurs ten wówczas miał charakter wysoce elitarny, w przeciwieństwie do dzisiejszych konkursów, które możemy określić mianem popularnych. Wówczas w tego typu konkursach występowały jedynie panie z najlepszych polskich domów. Krystyna w konkursie starła się z 70 damami, pośród których była, m.in. córka ówczesnego marszałka sejmu Ignacego Daszyńskiego, oraz 5 hrabin i jedna baronowa.
Trzy lata później Krystyna skarbek zdobywa w Zakopanem tytuł mis nart. Międzyczasie rozpoczyna pracę jako dziennikarka, pisząc relacje z wydarzeń polskich i europejskich. W 1938 r. poślubia o dwadzieścia lat od siebie starszego Jerzego Giżyckiego, podróżnika i dyplomatę. Wyjechali razem do Kenii, gdzie jej mąż objął stanowisko w Polskim konsulacie. Również i to małżeństwo nie było udane, ponieważ Jerzy Giżycki miał trudny charakter i często narzucał swej małżonce swoją wolę. We wrześniu 1939 r. na skutek zajęcia Polski przez Niemców i Sowietów konsulat, w którym pracował Giżycki, traci możliwość działania. Krystyna u boku Jerzego wraca do Europy i zatrzymują się w Londynie, wtedy ich drogi rozstają się ostatecznie. Krystyna Skarbek-Giżycka zgłasza się wtedy do Secret Intelligence Service, w skrócie SIS, znanego bardziej jako legendarne już brytyjskie służby wywiadowcze MI6.
Po szybkim przeszkoleniu zostaje agentką i już 21 grudnia 1939 r. zostaje wysłana z misją do Budapesztu, gdzie jej zadaniem jest zbieranie informacji na temat polskich cywilów i żołnierzy na Węgrzech oraz pomoc im w przedostaniu się na zachód, gdzie formowane były Polskie Siły Zbrojne mające walczyć z Niemcami. Zostaje również wysłana trzykrotnie na teren okupowanej Polski, gdzie jej zadaniem jest aktywizowanie Polskich partyzantów do walki z Niemcami oraz zdobywanie informacji dotyczących rozlokowania niemieckich oddziałów i sprzętu wojskowego. To dzięki informacjom zdobytym przez Krystynę Skarbek premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill dowiedział się o koncentracji sił niemieckich na granicy z ZSRR i planowanej inwazji, która stała się faktem w lipcu 1941 r. W 1941 r. Gestapo w Budapeszcie namierza ją wraz z jej partnerem Andrzejem Kowerskim, który również był agentem wywiadu. Dzięki podstępowi i symulowanej gruźlicy, Niemcy wypuszczają parę agentów. Krystyna wraz z Andrzejem Kowerskim przez Bałkany, Turcję, Syrię i Palestynę dostaję się do Egiptu, gdzie spędza dwa lata. Niestety nie mamy dostępu do dokumentów, które mówiłyby cokolwiek na temat działań wywiadowczych Skarbek w tym czasie. Wiemy natomiast jak piękna agentka spędzała czas wolny, uwielbiała opalać się w pobliżu basenów w luksusowych hotelach Kairu oraz korzystała z uroków miasta. Wieczorami przesiadywała w kawiarenkach i restauracjach adorowana przez polskich i brytyjskich oficerów. Miała mnóstwo wielbicieli przez których traktowana była niemal jak gwiazda. W Egipcie w Krystynie Skarbek miał się zakochać brytyjski oficer Hissam Durani, syn króla Afganistanu.
Alianci, przygotowując operację lądowania w Normandii, potrzebowali agentów i agentek do wykonywania zadań operacyjnych na terenach opanowanych przez wroga. Wybrano 1500 agentów Special Operations Executive-SOE (Zarząd Operacji Specjalnych), pośród których było zaledwie 39 agentek. Agentki były w wieku pomiędzy 20 a 40 rokiem życia, były wdowami, mężatkami, pannami, miały dzieci lub nie, jedne były przeciętnej urody, inne z kolei były wielkimi pięknościami jak Krystyna Skarbek. Aby zapewnić im status jeńców wojennych na wypadek schwytania przez Niemców, rekrutowano je często z Ochotniczego Korpusu Pomocy Medycznej i nadawano im dodatkowo stopnie oficerskie. Nie zawsze jednak to skutkowało, blisko połowa agentek została zabita. Na wyposażeniu wszystkich agentów działających na terenie wroga była tzw. kapsuła „L” z substancją trującą, ukryta najczęściej w zębie, po której przegryzieniu agent umierał w krótkim czasie. Kapsułka ta miała być użyta w ostateczności, kiedy agenta poddawano torturowaniu w celu wyjawienia informacji związanych z wykonywanym zadaniem. Agentom powtarzano również, aby podczas tortur wytrzymywali przynajmniej 48 godzin, aby ich towarzysze mogli bezpiecznie się schronić. Krystyna Skarbek jeszcze w Kairze odbyła szkolenie ze skoków ze spadochronem, przygotowanie do misji obejmowało ponadto walkę wręcz, nożem, strzelanie oraz podkładanie i detonacje ładunków wybuchowych. Wszyscy agenci przeszli również przeszkolenie z cichego zabijania. Po zrzucie na teren działań otrzymywano nową tożsamość oraz zadanie do wykonania. „Kariera” agenta na terytorium wroga trwała zazwyczaj około 3 miesięcy, po tym czasie zazwyczaj byli oni schwytani przez gestapo lub jeżeli mieli więcej szczęścia wracali do Anglii.
Krystyna Skarbek w terenie miała zastąpić agentkę Cecil Lefort schwytaną przez Niemców w lipcu 1944 r. i zgładzoną później w obozie w Ravensbruck w 1945 r. Zrzucona została na spadochronie z 6/7 lipca 1944 r. w pobliżu masywu górskiego Vercors w południowo wschodniej Francji. Jej zadaniem była aktywizacja francuskiego ruchu oporu. Została szefem dywersji i propagandy 5-tysięcznej grupy francuskich partyzantów działającej w tym regionie. Pomimo, że zgrupowanie zostało rozbite na skutek niemieckiego ataku, działała ona dalej pod pseudonimem Paulin Armand wysadzając mosty, niszcząc transporty oraz organizując inne akcje dywersyjne. Z pośród spektakularnych akcji tej agentki należy wymienić nakłonienie 2 tys. żołnierzy polskich z Prus, Pomorza i Śląska by zdezerterowali z szeregów niemieckiej armii. Zorganizowała brawurową akcję uwolnienia z rąk gestapo swoich kolegów i szefa agentów brytyjskich w tym rejonie. Krystyna dowiedziała się z kim z pośród niemieckich oficerów należy porozmawiać, aby ich uwolnić. Przybyła do biura kapitana Alberta Schencka i powiedziała, że jest brytyjską agentką oraz... córką marszałka Montgomerego. Po przekazaniu 2 mln Franków agenci zostali uwolnieni.
Została zdemobilizowana w kwietniu 1945 r. Za swą odważną służbę i poświęcenie otrzymała wypowiedzenie oraz zaledwie 100 funtów odprawy. Po wojnie pracowała jako ekspedientka w słynnym Londyńskim Harrodsie, pokojówka, telefonistka oraz stewardesa na brytyjskich liniowcach żeglujących z Anglii do Australii i południowej Afryki. W czasie swojego ostatniego rejsu poznała swojego przyszłego adoratora i jednocześnie zabójcę, Denisa Muldowneya, stewarda na tym samym liniowcu. 15 czerwca 1952 r. została zamordowana przez Muldowneya, który pchnął ją dwukrotnie nożem w klatkę piersiową w pensjonacie w Kensington. Okoliczności tego morderstwa do dzisiaj wzbudzają wiele wątpliwości.
Tomasz Kowalski
Instytut Pamięci Narodowej –
Oddział w Rzeszowie
Ciekawie przedstawiona osobowość Krystyny Skarbek – najlepszej brytyjskiej agentki wywiadu – przez Tomasza Kowalskiego przybliżyła uczestnikom losy nieznanej przez naszą historię postaci. Dla Polski i Anglii zrobiła wiele, ale o jej losach mogliśmy się dowiedzieć dopiero dzisiaj. Obecnych było 21 uczestników.
Dziękujemy Tomaszowi Kowalskiego z Instytutu Pamięci Narodowej – Oddział w Rzeszowie za przygotowanie tematu prelekcji.
Anna Kurowska
------------------------------------------------------------------
GALERIA