Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Szuflada wspomnień, czyli co kryje nasza pamięć.

Mikołaj Łoziński „Książka”

          Każdy człowiek ma w pamięci szufladę, po otwarciu, której przywoływane wspomnienia układają się w spójną całość. Taki moment przełomowy, wydarzenie, które z jednej strony determinuje wszystkie następujące po nim, a z drugiej działa jak przysłowiowy spiritus movens.
 

By znaleźć siłę sprawczą stojącą za splotami wydarzeń w swej rodzinie, główny bohater i jednocześnie główny opowiadacz „Książki” Michała Łozińskiego wyjeżdża do Bazylei, by przywołać szufladę wspomnień drugiej żony dziadka. Pamięć babci jest chaotyczna i przywołuje głównie przedmioty. Na tej zasadzie skonstruowana jest powieść.

W kolejnych rozdziałach, przy minimalizmie i oszczędności słów pojawiają się rzeczy związane z różnymi członkami jednej rodziny: ekspres do kawy, telefon, fifka, okulary, paczki, listy…

Z kolejnymi rozdziałami zmieniają się przedmioty, ludzie, których opisują, a czytelnik zdaje sobie sprawę, że oto poznał historię rodziny, losy rzucone w wir dziejów. Historia i zmieniająca się rzeczywistość stanowi ramy czasowe, choć nie są one ujęte chronologicznie. Jak sam autor przyznaje: próbował w delikatny sposób wpisać małą historię rodziny w dużo większą.(…)

Udało mu się znakomicie.

Dzieje familii opowiedziane poprzez przedmioty są naprawdę wciągające.

A „Książka” skłania do głębokich refleksji nad kwestią więzów rodzinnych.

O powieści dyskutowaliśmy w młodzieżowym gronie, podczas kwietniowego spotkania DKK w Filii nr 5. By lepiej zrozumieć trudność związaną z opisywaniem ludzi przez przedmioty, próbowaliśmy wskazać rzeczy, które kojarzą nam się z sobą nawzajem. Co zaskakujące, nasze określenia dotyczące tej samej osoby, były takie same. Zatem prawdą jest, że pamięć o nas, o naszym życiu zaklęta jest w przedmiotach.

Aldona Wiśniowska

Oto krótkie listy do przyjaciela, napisane przez Klubowiczów po lekturze „Książki.”:
 

Drogi Adrianie!                                                                                                                                       
29 kwietnia 2013 r.

Ostatnio przeczytałam „Książkę” Mikołaja Łozińskiego i chciałabym Ci ją polecić, ponieważ pozwala na obiektywne spojrzenie na sprawy rodzinne, które wywołują wiele emocji, często ukrywanych. Ciekawa kompozycja sprawia, że książka jest zwięzła, a zarazem wyrazista i głęboka. Przeczytaj koniecznie

                                                      Iza

Drogi Krzysztofie                                                                                                                                   
29 kwietnia 2013 r.

Ostatnio przeczytałem bardzo ciekawą powieść pt. „Książka” Mikołaja Łozińskiego. Obrazuje ona związek przedmiotów z ludźmi. Autor zaznacza ile wspomnień wiążemy z rzeczami, których na co dzień używamy. Łoziński stara się, by czytelnik uświadomił sobie, że utożsamianie uczuć z pewnymi przedmiotami może spowodować, że będziemy dłużej pamiętać o osobach, z którymi wiążemy te emocje. Na uwagę  zasługuje również kompozycja utworu. Polecam Ci ją gorąco!

Maciek

_________________________________________________________________

GALERIA