Stronę odwiedzono:
27099873 razy
|
Książka ks. Tadeusza Isakowicza- Zaleskiego jest wstrząsająca. Autor zebrał świadectwa ludzi, żyjących na południowo-wschodnich Kresach Polski, w trakcie II wojny światowej. Są to dokumenty ludobójstwa dokonanego przez UPA na Polakach.
Nie wszystkie Panie z DKK, były w stanie przebrnąć przez lekturę tej pozycji. Ale te, które przeczytały całość, stwierdziły, iż było warto. Rozmowa o książce była poruszająca i zwracała uwagę na wiele kwestii. W czasach komunistycznych nie mówiło się głośno o ludobójstwie Polaków na Kresach, a i dziś niewiele się o tym mówi. Słyszymy o zbrodniach nazistów, sowietów, ale o mordujących Polaków z zimną krwią nacjonalistach ukraińskich jest cisza.
Sięgając wstecz, w czasy życia wielkich polskich magnatów na Kresach, starałyśmy się wyjaśnić, skąd w nacjonalistach ukraińskich taka niechęć do Polaków. Czy było to podyktowane wiekowym urazem do wykorzystywania chłopów ukraińskich przez polskich panów?
Dyskutowałyśmy też o roli duszpasterzy i ich zaangażowaniu w losy społeczności i narodu. Na koniec naszych rozważań, wyłoniła się konkluzja, iż w każdej chwili swego życia człowiek powinien być przede wszystkim istotą myślącą, świadomą wartości, jakie niesie ze sobą ludzkie życie. I nie może zapominać o tych, którzy w imię tych wartości, ponieśli śmierć. Każde ludobójstwo jest zbrodnią, którą należy potępić.
Aldona Wiśniowska