Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

BIP WiMBP

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
27107276 razy

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Legimi

 

Logowanie do SOWA2

 

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31        

Zapytaj bibliotekarza

fb WiMBP

 

Archiwum wydarzeń 2010

„Kilka miłych osób, parę dobrych chwil” - wakacyjne spotkanie DKK dla młodzieży

23-08-2010

Ostatni tydzień wakacji w bibliotece, rozpoczęliśmy od spotkania DKK dla młodzieży. W upalne popołudnie dyskutowaliśmy o dwunastolatce, którą feralny wypadek tramwajowy wplątał w splot wydarzeń z udziałem dwóch chłopaków. Dziewczynka ta, jest główną bohaterką powieści Barbary Stenki pod tytułem „Akcja Chłopaki”.

 

Roma jest dzieckiem starych rodziców i wnuczką jeszcze starszych babć (mają po 90 lat). Wiek i niezwykle władczy charakter rodziców sprawia, że dziewczynka mimo, iż mieszka w domu pełnym bliskich krewnych, czuje się samotna i spragniona uczuć. Nie ma jej kto przytulić, czy choćby pogłaskać po głowie. Nikt się z nią nie powygłupia, nie śmieje. Kiedy sama próbuje okazywać uczucia matce, ta ze zniecierpliwieniem odsuwa ją od siebie.


Także w szkole Roma czuje się wykluczona z klasowego kręgu. Koleżanki się z niej śmieją i dokuczają jej nazywając ja dziwadłem, jest im potrzebna tylko do odpisywania zadań (jest niezwykle uzdolniona). Dopiero kiedy staje się posiadaczką psa nawiązuje przyjaźń z kolegą z klasy, który również wychodzi na spacery ze swoim pupilem. Kamil pomaga też Romie opiekować się niepełnosprawnym psychicznie chłopcem – Darusiem, którego Roma poznała podczas wypadku tramwajowego. Niestety rodzice Romy, a w szczególności jej siostra nie są zadowoleni z kontaktów dziewczynki ze jej przyjaciółmi i by odizolować Romę od kolegów, wysyłają ją na wakacje do ciotki, mieszkającej w małej miejscowości – Trąbkach. Nie chcą słuchać wyjaśnień Romy, że Daruś może i wygląda na dorosłego mężczyznę, ale zachowuje się jak kilkuletnie dziecko. Ze splotu tych wszystkich wydarzeń wyniknie już tylko dużo dobrego. Roma znalazła się wśród przyjaznych osób i dzięki ich pomocy także jej koledzy spędzili urocze wakacje w Trąbkach. I wreszcie, co najważniejsze nawiązała nić porozumienia z mamą, która zaczęła okazywać córce uczucia i stała się wyrozumiała. Jednym słowem happy and!!!!!!!!!!

 

Powieść czyta się przyjemnie, bowiem jej dużym walorem jest wpleciony w akcję humor. Także poruszone przez autorkę problemy są interesujące. Można powiedzieć, że jest to historia o samotności, a także o tym jak ludzie reagują na inność, czy to w postaci czyjejś choroby, czy stylu bycia. Nie są to przyjazne reakcje, a zwykle podyktowane powierzchownymi sądami o kimś, bywają przykre i krzywdzące.


Jednak chwilami, nawet młodych Klubowiczów zastanawiał obraz głównej bohaterki. Roma jest skreślona tak, że trudno się z nią identyfikować, a przecież nie jest to książka fantastyczna tylko obyczajowa. I nie chodzi tu o jej wyjątkowość tylko nieprzystosowanie bohaterki do jej wieku. W dwunastolatkę słuchająca Grzegorza Turnaua można by jeszcze uwierzyć, ale w to że marzy ona, by ten artysta właśnie, został jej mężem uwierzyć nie sposób. Drażniący jest także podział na inteligentną Romę i Kamila i grupę osób wyłącznie słuchających Dody, kupujących koszulki w czaszki i zamieszczających zdjęcia na Naszej Klasie- czyli pustych i niezbyt rozgarniętych nastolatków, i nastolatki, które już w podstawówce zachodzą w ciążę. Może małe dzieci są w stanie dać wiarę takiemu bajkowemu podziałowi na dobrych i złych, ale nastolatki mają większe wymagania. Co prawda bohaterka, kiedy zaprzyjaźniła się ze swoją kuzynką stwierdziła, że „dziewczyna z czaszkami też może okazać się fajna i interesująca” i nauczyła się tolerancji, jednak jak na wrażliwą istotę przystało mogła uczynić to wcześniej. Koleżanki Romy przypominały raczej dziewczyny trochę starsze – gimnazjalistki, i te pewnie tak się zachowują, że np. palą papierosy, ale trzeba uczciwie przyznać, że i klasowi geniusze słuchają piosenek lansowanych gwiazd i modnie się ubierają i zamieszczają swe zdjęcia na internetowych portalach. Te problemy roztrząsaliśmy podczas wakacyjnego spotkania.


Zajęcia zakończyliśmy zabawą, do której zainspirowała nas lektura powieści. Otóż babcia Romy miewała tzw. „dni radości”- wypisywała wtedy na kartce powody do zadowolenia, na przykład: „mogę oddychać bez respiratora, świeci słońce, a ja je widzę”. Idąc jej przykładem każdy Klubowicz wymieniał (na karteczce), powody czy rzeczy, z których się cieszy. Chętni podzielili się swoimi opiniami.

 

Aldona Wiśniowska

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: