Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie
samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa
Provincial and City Public Library in Rzeszow
municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow
Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові
PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta
Rzeszów - stolica innowacji
Kultura w Rzeszowie
BIP WiMBP
Licznik odwiedzin
Stronę odwiedzono:
27103091 razy
Subskrybuj RSSNarodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0
Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego
Współpraca z
Współpraca z
SBP
DKK
Legimi
Kalendarz wydarzeń
|
Archiwum wydarzeń 2016
O PANU KULECZCE I TRÓJCE NIEZWYKŁYCH PRZYJACIÓŁ – spotkanie Bajkowego Klubu Malucha w Filii nr 4 – relacja
O PANU KULECZCE I TRÓJCE NIEZWYKŁYCH PRZYJACIÓŁ –
spotkanie Bajkowego Klubu Malucha –
Filia nr 4
Tradycyjnie, w trzeci czwartek miesiąca, 17 marca 2016 r., nasza biblioteka zaproponowała najmłodszym czytelnikom Bajkowego Klubu Malucha, opowiadania ze zbiorku autorstwa Wojciecha Widłaka „Pan Kuleczka”.
Spotkanie prowadziła Ula Sobol – redaktor „Gazety Codziennej Nowiny”.
Tytułowy bohater jest osobą dość oryginalną: stale chodził w muszce i w dodatku chyba codziennie w innej i troszkę tajemniczą, bowiem nikt nie wie, czym ten starszy okrągły pan się zajmuje. Mieszka ze zwierzętami, nie są to jednak zwierzęta zwyczajne. Kaczka Katastrofa — jest przesympatycznym, wrażliwym nerwuskiem. Piesek Pypeć — rozważnym, bezkonfliktowym myślicielem. Mucha Bzyk-Bzyk nic nie mówi, ale też potrafi wyrazić swoje zdanie. Pan Kuleczka dla swoich podopiecznych ma nie tylko czas, ale również ciepłe uczucia, ogromną wyrozumiałość oraz umiejętność odczytywania ich potrzeb i wejścia w ich dziecięcy sposób pojmowania świata.
Są to opowiadania pełne ciepła i światła, z odrobiną humoru i niezwykłych przygód przeżywanych w pozornie bardzo zwykłych miejscach i okolicznościach.
Czytane opowiadania Ula Sobol urozmaiciła bajkowymi postaciami Pana Kuleczki.
Nie zabrakło też zabawy z chustą animacyjną Klanzy.
Wojciech Widłak życzyłby swoim Czytelnikom (podobnie zresztą jak i sobie) prostoty muchy Bzyk-Bzyk, energii kaczki Katastrofy, refleksyjności psa Pypcia, cierpliwości Pana Kuleczki i ufności, że wszystko jest po coś, a ciemność jest potrzebna, żeby lepiej było widać skąd przychodzi światło.
Nawet w kałuży można zobaczyć niebo!
Beata Terlicka
--------------------------------------------------------------------------
GALERIA
*Zdjęcia z wizerunkami dzieci umieszczono na stronie www za zgodą rodziców i opiekunów.
