Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„Biblioteka wzdłuż i wszerz” – zajęcia z cyklu „Biblioteczne A… B… C…” w Filii nr 20 – relacja

„Biblioteka wzdłuż i wszerz” – zajęcia z cyklu „Biblioteczne A… B… C…” w Filii nr 20 – relacja

20 czerwca 2022 r. spotkaliśmy się z dziećmi, które dobrze wiedzą , iż na letnie upały najlepsza jest książka. Nie ma to jak wylegiwać się na hamaku czy łóżku z ulubioną lekturą. Wakacyjny raj małego książkowego mola. Jednak hola, hola! Lato owszem, ale rok szkolny jeszcze trwa! To ostatnie dni nauki, które trzeba należycie wykorzystać. Zapraszamy do biblioteki na lekcję matematyki! Bo choć to miejsce wydaje się być oazą dla humanisty, należy też dokonać ważnych obliczeń. Dlatego właśnie w ramach cyklu „Biblioteczne A… B… C…” w Filii nr 20 WiMBP  w Rzeszowie spóźnialscy, którzy jeszcze nigdy nie odwiedzili biblioteki wzięli udział w zajęciach zatytułowanych „Biblioteka wzdłuż i wszerz”. Mierzymy, obliczamy, sprawdzamy! Czas - START!

Zaczęliśmy spokojnie i tradycyjnie, od przypomnienia sobie zasad wypożyczania bibliotecznych zbiorów. Jednak już rachunki dały nam się we znaki – ile książek można wypożyczyć, na ile dni, w ilu bibliotekach? Liczymy na paluszkach raz, raz! Następnie odkryliśmy prawdziwą miłość do książek podczas głośnego czytania opowieści „O dzieciach które kochają książki” autorstwa Petera Carnavasa. Poznaliśmy liczne egzemplarze wyjątkowych bajeczek. Jednak tym razem nie tylko oglądaliśmy, ale również mierzyliśmy książki, sprawdzając która jest największą, a która najmniejsza. Dzieci wzięły także udział w mierzeniu samych siebie. Nietypowy test miał udowodnić, że nasi mali goście wcale już nie są tacy mali. Są na tyle dorośli żeby wyrobić sobie własną kartę biblioteczną i być za nią odpowiedzialni. A na koniec wzięliśmy udział w małym kursie architektury. Zbudowaliśmy wieżę z książek w ramach nietypowego eksperymentu, niczym bohaterowie historii o Antku i Lusi. Oczywiście potwierdziliśmy jej stabilność i zmierzyliśmy rozmiar. Stworzyliśmy także domek dla króliczki Matildy, której przygody także poznaliśmy podczas lekcji bibliotecznej (wiecie, że wyskoczyła ona z własnej książki? – to prawdziwe czary!). Teraz dzieci mogą pochwalić się nie tylko pierwszym pobytem w bibliotece, ale także znajomością jej zbiorów w liczbach oraz „wzdłuż i wszerz”.

Sylwia Wierzbińska

----------------------------------------------

GALERIA