Stronę odwiedzono:
27170194 razy
|
„Przyjaciel Pies” – wakacyjne zajęcia edukacyjne w Filii nr 10
6 lipca 2022 r. w Filii nr 10 WiMBP w Rzeszowie, odbyło się pierwsze wakacyjne spotkanie w ramach cyklu „Atrakcje na wakacje”. Była to nie lada gratka dla miłośników zwierząt, bowiem odwiedzili nas niecodzienni goście ze Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT, wraz ze swymi czworonożnymi przyjaciółmi – Ozi i Szotem.
Pani Basia i Pan Marek zaprezentowali umiejętności piesków i opowiedzieli dzieciom o szkoleniu oraz akcjach ratowniczych, w których brali udział.
Nasi Goście działają w Stowarzyszeniu jako wolontariusze do pracy poszukiwawczej osób zaginionych w terenie. Już od pierwszych tygodni życia pieski są odpowiednio szkolone w kierunku posłuszeństwa i pracy poszukiwawczej. Każdy opiekun psa codziennie z nim pracuje i uczy poprzez zabawę. Ważny jest także trening wytrzymałościowy, a więc trzeba zabierać swego pupila na długie, nawet kilkugodzinne spacery bez względu na pogodę. Podczas akcji ratowniczej w terenie pies ma ubraną kamizelkę ze światełkiem. Służy to jego bezpieczeństwu, gdyż jest to sygnał, że nie jest psem bezpańskim i chroni go to przed zastrzeleniem przez myśliwych.
Ratownicy przedstawili dzieciom przebieg akcji poszukiwawczej z udziałem piesków, która wygląda następująco. Po otrzymaniu zgłoszenia od policji o zaginięciu człowieka na danym terenie zespół poszukiwawczy wyrusza na miejsce, gdzie ta osoba była ostatnio widziana. W jednej akcji bierze udział około 20 psów. Odbywają się one najczęściej nocą, gdyż występuje wówczas mniejsze prawdopodobieństwo, że pies znajdzie osoby postronne. Praca ratownicza psa składa się z trzech etapów: odnalezienia osoby zaginionej, powiadomienia ratownika o jej odnalezieniu przy pomocy specjalnego sznureczka, a na końcu doprowadzenia do zaginionego. Członkowie Stowarzyszenia podkreślali przy tym, że cała akcja ratownicza jest dla ich psów świetną zabawą.
Dzieci mogły także obejrzeć mały pokaz umiejętności psów ratowników. Ozi i Szot warowali przy nodze swych opiekunów, zatrzymywali się i podchodzili na komendę, a także siadali koło nogi. Były to elementy posłuszeństwa, które są kluczowe w dalszym szkoleniu i zdobywaniu kolejnych stopni pracy węchowej. Psy były bardzo przyjaźnie nastawione do dzieci i cały czas pozwalały się głaskać.
Mali czytelnicy z dużym zainteresowaniem brali udział w spotkaniu, zadając naszym Gościom wiele pytań, m. in.: jak szybko można nauczyć pieska różnych komend, jak pies pokazuje swoje emocje i czy można wziąć udział w akcji ratowniczej. Dzieci dowiedziały się wielu ciekawostek i zostały zaproszone przez ratowników do udziału w akcjach w charakterze pozorantów osób zaginionych.
Dziękujemy Pani Basi i Panu Markowi oraz ich pieskom za niezwykle sympatyczne i ciekawe spotkanie.
Monika Samolewicz
----------------------------------------------------------
GALERIA