Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

PODRÓŻE LOKOMOTYWĄ JULIANA TUWIMA - zajęcia animacyjne w Filii nr 10

Podróże LOKOMOTYWĄ Juliana Tuwima.

Zajęcia z okazji Roku Tuwima na Filii nr 10

 
Stoi na stacji lokomotywa,
Ciężka, ogromna i pot z niej spływa -
Tłusta oliwa.
Stoi i sapie, dyszy i dmucha,
Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha:
Buch - jak gorąco!
Uch - jak gorąco!
Puff - jak gorąco!
           Uff - jak gorąco!.........

Któż z nas nie zna wiersza zaczynającego się od tych słów? Kolejne już pokolenie małych czytelników miało okazję poznać twórczość Juliana Tuwima i pobawić się z wierszami tego znakomitego polskiego poety.

Z okazji Roku Tuwima zaprosiliśmy do naszej Biblioteki zaprzyjaźnione z naszą placówką dzieci z Przedszkoli Nr 15,16 a także Szkoły Podstawowej Nr 2,13,19, aby wspólnie podróżować „Lokomotywą”.

Podczas czytania wesołego wierszyka dzieci aktywnie uczestniczyły w tworzeniu kolejowego taboru i z wielką ochotą układały wagony doczepione do tytułowej Lokomotywy. Czytany wiersz, choć długi, wywołał u naszych słuchaczy wiele radosnej ekspresji. Koła toczącego się coraz szybciej i szybciej pociągu, wydające charakterystyczny stukot, dzieci potrafiły zaprezentować uderzając rączkami o podłogę, co wzbudziło jeszcze więcej śmiechu i dobrej zabawy.
 

Także i inne utwory Juliana Tuwima, tj.: „W Aeroplanie”, „Słoń Trąbalski”, „Murzynek Bambo”, „Skakanka”, „Okulary”, „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”, „Dyzio Marzyciel”, „Rzepka” są doskonale znane przez naszych najmłodszych czytelników i stanowiły znakomity temat do wspólnej literackiej zabawy. Dzięki zgromadzonym rekwizytom, mali uczestnicy z łatwością odgadywali tytuły czytanych przez bibliotekarzy wierszy.

Na koniec wspólnej wyprawy w świat poezji Pana Tuwima przedszkolaki pięknie kolorowały wagony, a wyobraźnia podpowiadała im kto jeszcze, oprócz grubasów jedzących kiełbasy, tuczonych świń i atletów może podróżować w „Lokomotywie”. I tak powstawał oryginalny pociąg pełen dinozaurów, kotków i piesków, palm kokosowych i lodów waniliowych. Również każde z dzieci chciało jechać tym wesołym pociągiem, stąd wagoniki pełne były roześmianych buziek naszych gości.      
 

                                                                            Teresa Lorenc-Topolewicz

__________________________________________________________________________
 

*Zdjęcia z wizerunkami dzieci umieszczono na stronie www za zgodą rodziców i opiekunów.

GALERIA