Stronę odwiedzono:
27113934 razy
|
19 kwietnia 2012 r. o godz. 14.00, w sali wykładowej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Sokoła 13 odbyło się spotkanie autorskie Poetyckie Kresy. Patronat duchowy Wiesława Kulikowskiego. W spotkaniu uczestniczyli czytelnicy, animatorzy i twórcy kultury oraz bibliotekarze.
Wiesław Kulikowski to znany i ceniony poeta mieszkający od lat w Mielcu. Jest związany również z Kresami. Tam się urodził, niedaleko Wołkowyska, na terenach należących dzisiaj do Białorusi.
Witając się z czytelnikami gość zaznaczył, że nie występuje dzisiaj w roli gawędziarza o Kresach, ale jako poeta. Dziękując wszystkim za przybycie na spotkanie, powiedział, że ceni sobie ludzi, którzy w czytaniu i słuchaniu poezji szukają wartości.
Wspominał swoje dzieciństwo i przyjazd z Kresów do Polski, które jak stwierdził ukształtowały Go jako poetę. Opowiadał o swoich podróżach w rodzinne strony, o nawiązanych kontaktach z Polonią. Wyjazdy dostarczyły Mu wielu doznań, o których jest trudno mówić nawet poecie. To co tam zobaczył skłania do refleksji i nie pozwala być obojętnym. Wspominał o konieczności wspomagania tamtejszych mieszkańców.
Do rodzinnych stron poeta nawiązuje w swojej twórczości, zwłaszcza w wierszach z tomiku pt. Imiona na drogach. W interpretacji poety wysłuchaliśmy kilku wierszy z tego tomiku m.in. Jeszcze jeden wiersz w Nowogródku, Wiersz pisany w Grodnie na prędce, Chmury jeszcze wiele razy nad Nowogródkiem, Teraz nad Niemnem.
Poeta opowiedział o wielu przypadkowych sytuacjach, które sprawiły, że powstał wiersz.
Wiesław Kulikowski przeczytał również swój ostatni wiersz pt. Tam, gdzie samolot nasz akurat się nie rozbił, i opowiedział o swoich wątpliwościach, które dotyczyły nie treści i formy wiersza, ale jego prowokacyjnej formy.
Na zakończenie spotkania autor rozmawiał z czytelnikami i podpisywał zakupione przez nich zbiory wierszy.