Stronę odwiedzono:
27115848 razy
|
Spotkanie autorskie online z Zofią Stanecką
„Jak to z Basią było?” To i inne pytania zadała Zofii Staneckiej, autorce serii książek o Basi, Aldona Wiśniowska z Filii nr 5 Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie.
Link do nagrania spotkania >> „Jak to z Basią było?”
A Basią to było tak – rozpoczęła swoją opowieść pisarka – że pojawiła się w jej domu wraz z nie za przyjemnym zapachem dobywającym się spod regału z książkami. Po krótkim dochodzeniu okazało się, że syn Zofii Staneckiej wymyślił sobie niewidzialną koleżankę, Basię właśnie, która zamieszkała pod półkami na książki. Basia już wówczas był niesforna: a to potrzebowała kółka z materiału, więc chłopiec wyciął je z najlepszej sukienki mamy, a to namówiła swojego przyjaciela do pocięcia w paski pracy magisterskiej mamy napisanej, dodajmy, na maszynie, a to zrobiła się głodna, więc synek Zofii Staneckiej wetknął jej pod szafę jedzenie. I to ono właśnie się zepsuło, a ciąg dalszy już znamy. Druga okoliczność pojawienia się Basi na świecie była mniej osobliwa – przyjaciółka Staneckiej i jednocześnie wydawczyni zaproponowała jej stworzenie serii dla dzieci, na wzór książek z Zachodu.
Zapytana o ulubione książki o Basi, autorka wymieniła trzy. O Anielce (to opowieść o tęsknocie za tatą), o Titim (książka ta powstała w czasie kryzysu migracyjnego z 2015 r. i w założeniu jest lekcją o inności i akceptacji) i o podróży (okazuje się, że historia o wyjeździe mamy samej z trójką dzieci w góry i awarii samochodu ma charakter autobiograficzny).
Pisarka opowiedziała również o swojej przyjaźni z Ireną Jurgielewiczową. W czasie wojny rodzina mamy Zofii Staneckiej ukrywała Leonię Jabłonkównę, żydówkę, reżyserkę teatralną, która przyjaźniła się z Jurgielewiczową, przed wojną opiekunką literacką warszawskich teatrów. Nobliwa pisarka była obecna w życiu małej Zosi od zawsze, a gdy ta skończyła 15 lat, zaczęła regularnie, raz w miesiącu, bywać u Ireny (bo panie przeszły na „ty”) na kolacji. Jurgielewiczowa mimo wieku nie była za grosz zgorzkniała i miała niezwykłą zdolność rozumienia, że można myśleć inaczej niż my. Jako hołd dla przyjaciółki Stanecka napisała „Świat według dziadka”.
Na koniec news dla zniecierpliwionych fanów Basi wypatrujących kolejnej części serii: w październiku ukaże się opowieść o Basi, która zapada na rotawirusa i ląduje w szpitalu. Choroba będzie przyczynkiem do rozmowy o uczuciach: strachu, cierpieniu i miłości.
Spotkanie odbyło się online na platformie internetowej ClickMeeting 18 września 2020 r. Realizował je Dział Komputeryzacji Procesów Bibliotecznych WiMBP w Rzeszowie.
Wydarzenie odbyło się dzięki wsparciu finansowemu w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego na 2020 r.
Barbara Pawlikowska
Dział Komputeryzacji Procesów Bibliotecznych
WiMBP w Rzeszowie